[S.....y]

Kierownik tak tyrał koleżankę z pracy, że właśnie idzie na L4 i rzuca wypo. Firma notuje spore straty w stosunku do zeszłego roku, potrzebne jest gonienie wyniku, 110 % wyciskane z każdego.

W innym mieście w naszym oddziale są już 2 wakaty. Sraczka codziennie taka, że 2 razy dziennie spotkania przełożonych.

Dlaczego mnie nie tyra mój kierownik? Ponad 100 % realizacji celów za zeszły rok, a tak poza tym to jest z charakteru pantoflarzem (i serio nim jest ,baba go tyra), jest jakieś 2 razy mniejszy ode mnie, wie że trenowałem sporty walki bardzo długo, więc jak ma problem, to pisze do mnie maila, a potem udaje, że jakby nigdy nic XD Za to dziewczę tyrał ostro. Nigdy mi nic w oczy nie powiedział XD

Zaczynam powoli przekonywać się do argumentów, że kobiety mają jednak trochę przerąbane. Ale nie ze względu na samą płeć w sobie. Po prostu są bardziej wrażliwe, bardziej się przejmują, dają sobie wejść na głowę. Ludzie słabi zawsze szukają ofiary do wyładowania swoich emocji i wybierają potencjalnie najsłabszą, która się nie postawi.

#pracbaza #psychologia #korposwiat #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski

[DOgi]

dają sobie wejść na głowę

@Sok_Mandarynkowy: skoro rzuciła wypo to chyba, nie aż tak.

Btw. skoro są dwa wakaty to chyba jakaś ultra malutka firma/oddział. W korpo to 10-20% wakatów jest normą.

[S.....y]

@DOgi: Dwa wakaty na jedno konkretne stanowisko, a na inne to nie liczę. Firma duża, ale ma sporo oddziałów, generalnie w kilku miastach w województwie.