Wpis z mikrobloga

Potrzebuję porady. Zamierzamy z narzeczoną zaciągnąć kredyt na dom. Wskaźnik dti dla raty kredytu oraz opłat związanych z utrzymaniem domu (media) wynosić będzie 30% przy łącznych przychodach na poziomie 10k. Czy z punktu widzenia ekonomii będzie to rozsądna decyzja?
#kredythipoteczny
  • 14
@jawor2201: to nie porada, tylko komentarz osoby z kredytem hipotecznym.
1, nie zdecydowałbym sie na kredyt z kims bez sformalizowanego zwiazku albo stosownej umowy.
2, stoisz przed wyborem: miec dom, czy nie miec domu i to na to pytanie musisz sobie odpowiedziec przede wszystkim.
3. kredyt hipoteczny to zazwyczaj "najtansze" pieniadze jakie mozesz pożyczyć dostepne na rynku.
@jawor2201: ja bym się takiego kredytu zwyczajnie bał, dla mnie zbyt wysoki. U mnie to wychodziło około 10%, a i tak miałem wątpliwości - przy wyższych dochodach
  • 0
@iroos stoję przed wyborem. Płacić 2k za wynajem mieszkania lub przeznaczyć te 2k na ratę kredytu. Chyba jednak wolę płacić za swoje i powoli ten kredyt nadplacac
@jawor2201: ta rata to już przy czasowo stałym oprocentowaniu na 5 lat?
Ja się ogólnie bałem kredytu i jestem nauczony, żeby brać ich jak najmniej i tylko wtedy, gdy jest to konieczne, dlatego podchodzę do tematu z większą rezerwą niż większość. Będąc w Twojej sytuacji budowałem wkład własny i nie żałuję, bo dzisiaj jestem o wiele spokojniejszy.
Pamiętaj, że po zakupie na pewno wyjdzie sporo dodatkowych kosztów, których teraz w ogóle
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jawor2201: 10k przychodu na 2 osoby i rata ok 3k (z tego co piszesz) wyglada, jakbyscie mieli dac rade. Policz tez, jakie beda potencjlne korzysci z wziecia kredytu, bo jesli teraz mp wynamujecie mieszkanie za 2k to kredyt wyjdzie defacto 1k roznicy. A co do formalizowania zwiazku to nie ma wiekszego znaczenia jesli dobrze kredyt wezmiecie.

Jedyne co bym rozwazyl to poczekac z pol roku (jesli mozecie) bo sytuacja jest dynamiczna
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jawor2201: Warto, jeżeli drugą opcją jest płacenie tej kasy komuś na spłatę mieszkania, które będziecie wynajmować. Tak miałem z moją wtedy jeszcze nie żoną, wynajmowała mieszkanie w cenie raty, to powiedziałem że kupimy coś razem i to była dobra decyzja.
Weź jednak pod uwagę, czy wasze dochody utrzymają się na takim poziomie przez cały okres kredytowania.
@jawor2201: my kupiliśmy mieszkanie na kredyt i nie żałujemy tej decyzji. Nie jesteśmy w formalnym związku obecnie :) Wasza sytuacja jest lepsza od naszej, bo u nas tyle budżetu zabiera sama rata obecnie (wraz z pomostowym, które za chwilę zniknie), ale wraz z jej kolejnymi wzrostami mamy też perspektywę lepszych zarobków. Wraz z przeprowadzką zmienił nam się komfort życia, a to również dużo robi.
@jawor2201: jaki sarkazm. Ja mówię poważnie. Masz dobrą sytuację finansową. Nie jest to kredyt pod korek. Niema się czego obawiać a przede wszystkim płacić Januszowi na wynajem. Jeśli w życiu powinie Ci się noga to zawsze możesz sprzedać. Kredyt to nie jest pętla na szyje jak tu niektórzy uważają. Jedyne co Ci mogę jeszcze doradzić to jak najszybciej zacząć nadpłacać. No i zazwyczaj Twoje zarobki urosną a kredyt będzie zjadać inflacja,