[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do Panów w okolicach 30stki, po 30stce. Jak tam u Was sprawa wygląda z erekcją? Pamiętam za młodzika nawet w szkole po kilka/kilkanaście mimowolnych wzwodów dziennie i apetyt na s--s non-stop. Jednak przegrywało się te lata i dopiero w późniejszych latach była pierwsza inicjacja. S--s zazwyczaj średnio satysfakcjonujący, p---o bardzo sporadycznie, raczej w odstawce. Obecnie oprócz sporadycznych porannych namiotów w czasie dnia kompletnie nic, podobnie w czasie fantazjowania. Nie da rady postawić go do pionu bez stymulacji. Pytanie czy to normalne w tym wieku? Jak to u Was wygląda?

#kiciochpyta #pytanie #logikaniebieskichpaskow #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61fad4d599f26e000a5d777b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[FailedNormie1990]

@AnonimoweMirkoWyznania: Tak samo. To już nie to co za nastolatka

[bulbulator90]

@AnonimoweMirkoWyznania Pytasz się przegrywow o s--s? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jestem rocznik 90. U mnie co najwyżej poranny dragal, potem w ciągu dnia nic. Nawet jak zobaczę ładna dziewczynę to też nic. No chyba że włączę sobie jakieś p---o, to wtedy staje, ale rzadko to robię.

W sumie to cieszyłbym się, gdybym się całkowicie pozbył popędu / erekcji. Qtsa i tak używam tylko do szczania ( ͡

[AnonimoweMirkoWyznania]

DiabelskiEsteta: Nie mam problemów. Może dlatego, że od małego sikam na siedząco.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[ArniHell]

@AnonimoweMirkoWyznania: miałem pisać z anonima ale c--j xD rocznik 90. Stoi na zawołanie. Jak jeszcze miałem kobietę to mi mówiła że w tym wieku nie jest normalne żeby tyle razy chcieć się b----ć. Myślała że weźmie sobie starszego i będzie miała z głowy xD Nie ze mną te numer. Nie jem śmieciowego jedzenia. Nie pije alkoholu no chyba że jest sensowna okazja. Nie pale i nie biorę narkotyków. Jem zdrowo,

[AnonimoweMirkoWyznania]

ZuchwałyMagik: Hmmm rano staje potem w ciągu dnia tylko do seksu /masturbacji, a i na to nie ma się codziennie ochoty. Ale to kwestia popędu, są lepsze i gorsze przypadki

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[AnonimoweMirkoWyznania]

PustyBrowar: Tęż kiepsko za młodu ostra szpica.
Z racji że zawsze często waliłem gruchę, to nie miewałem porannych zwodów. Czasem mnie to dziwi od czego w zasadzie tak jest.
Ale sporo p---o się oglądało + grucha i może od tego.
Obecnie zwody są, ale szybko opadają gdy stymulacja nie jest podtrzymywana. Nie jest tak jak na pornosach, że facet z drągiem może godzinami latać i ciągle mu stoi.
Twardość odpowiednia do penetracji. Przy pornosach bywała większa niż z kobietą. Oralny s--s nigdy nie sprawiał mi takiej przyjemności jak się słyszy u innych.
Wrażenia z seksu średnie. Wyobraźnia bardziej podkręca przyjemność niż sam

[AnonimoweMirkoWyznania]

RudyWybranek: 34 lata i co mnie cieszy poped mocno spadł. Daleko mi do impotenta, ale zdecydowanie nie jest to samo co było 10-15 lat temu gdy jeśli nie zwaliłem co 2 dni to chodziłem z ciagła erekcja plus bólem jajec. Poza porannymi masztami, ktore juz nie zdarzaja sie codziennie w ciagu dnia samoistna erekcja bardzo rzadka, oczywiscie bez problemu stoi na bacznosc do p---o/macanek z dzewczyną, ale tutaj tez wymagana jest

[AnonimoweMirkoWyznania]

CzterokopytnyDryblas: 29 lat here i mam podobne wnioski. Jako nastolatek potrafiłem dochodzić 7 razy z partnerką i p---s dalej stał. Teraz od jakiegoś czasu nie mam porannych wzwodów, libido znacząco spadło, ale to może być też związane z kiepskim odżywianiem, dużą ilością stresu i niestety stanami depresyjnymi. Nawet nie mam ochoty szukać partnerki na s--s, ale co jak co cieszy mnie, że libido spadło :)

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua