Wpis z mikrobloga

@Nakrecany_samotny_spacer: Jeszcze jak. Nie zdążysz jeszcze przekroczyć linii bramek na wejściu, a Panie perfumiarki już patrzą na Ciebie spod oka.
A jak będziesz chciał sięgnąć po flakon, to jeszcze szybciej niż wszedłeś, dopadnie Cię Pani perfumiarka i będzie Ci kazała pokazać portfel. Jak nie będziesz miał tyle gotówki ile kosztuje flakon, to powie "odłóż to Ty biedaku!".