Aktywne Wpisy
Caracas +18
Latam około 60-65 razy w ciągu roku. Trochę prywatne (5 razy) reszta służbowo teraz głównie Europa wcześniej dosłownie cały świat.
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Takijakja +8
Potrzebuje porady... Od kilku miesiecy mam dziwne poczucie lęku, prześladuje mnie. Dla przykładu jak wychodzę z pracy zawsze mam lęk, że zrobiłem coś źle mimo, że wiem iż tak nie było lęk prześladuje. Cały wolny czas spędzam w łóżku, siedzę do późnych godzin bo niechce spać by następny dzień się nie skończył bo następny może być gorszy i pytanie... Czy jak umówię się na wizytę to potraktuje mnie poważnie, bo ostatnio czytam,
Dla ostudzenia emocji i prób bezzasadnych ataków kilka faktów:
W 2003 roku wybucha afera piłkarska, prokuratura prowadzi śledztwa w których:
Oskarżono ponad pół tysiąca osób (około 600) w tym, byłego selekcjonera, członka zarządu PZPN, obserwatorów, sędziów, działaczy klubowych, trenerów, nawet sekretarka się załapała, minister sportu traci stanowisko(nie oskarżony) wg danych prokuratury w proceder korupcyjny były zaangażowane 52 kluby piłkarskie.
Afera odbija się czkawką niemal do dziś, jeszcze w 2020 roku PZPN odbiera puchar polski dyskoboli za 2004/2005 a Cracovia zostaje ukarana odjęciem punktów i milionem złotych.
W tej skali ogarniającej cieniem całe środowisko piłkarskie, w ponad pół tysiąca aktów oskarżeń, Pan selekcjoner NIGDY nie był nawet przesłuchiwany jako podejrzany o cokolwiek. NIGDY
Przez te lata, NIKT z tysięcy przesłuchiwanych osób nie rzucił wiarygodnie choćby cienia podejrzenia na Michniewicza.
Jedynym "zarzutem" ma być 711 połączeń (w tym nieodebranych) z/do telefonu fryzjera w ponad dwa lata - JEDYNYM, serio? Od osoby która, z tego co pamiętam pracowała w PZPN i była w pewnym czasie menadżerem klubu w którym Michniewicz pracował.
Czego to ma dowodzić?
Od dwu dni wydzwania do mnie koleżanka. Mam nieodebranych ok. 40 połączeń. Czegokolwiek to dowodzi?
PS.
Argumentem przeciwko Michniewiczowi w kadrze powinno być na ten moment to co zrobił z Legią, a nie 711.
Należało wybrać kogoś Bilicio-Petkoviciopodobnego.
Wszystkie śliskie mecze Amiki Wronki z tamtego czasu (w tym finał Pucharu, gdzie według Kryszałowicza licytowali się kto wygra z Aluminium Konin) poszły w niepamięć bo nie było wtedy kary za korupcję w sporcie.
Czego to ma dowodzić?
Ja z kolei czytałem, ze te 711 połączeń było w okresie, koedy fryzjer byl już persona non grata w PZPN. Jak to w końcu było, niech
Komentarz usunięty przez moderatora
A no wskazywalo, bo chociazby jeden z jej kochankow potwierdzil Twoja zdrade.
Fryzjera z PZPN oficjalnie #!$%@? w 2000 roku. Następnie te uchwałę uchylili. Więc teoretycznie mogą działać, ale smród za nim się już toczył.
W 2003 fryzjer nie pełnil już żadnych funkcji ani w Amice ani w Lechu ani w wzpn.
Czesiu i jego 711 połączeń to lata 2003-2004, a więc już po uchwałę o #!$%@? i po wyrugowanie go z wszystkich funkcji, ale już również po uchwałę uchylającej jego #!$%@? ze
@niezdiagnozowany: Jedna i jedyna z tysięcy przesłuchanych osób powiedziała, że wiedziałeś o zdradzie. Osoba która, jak się okazało, kłamała w innych kwestiach i została sama za zdradę skazana.
Komentarz usunięty przez autora
Biorą Cię na świadka w sądzie,
@niezdiagnozowany: moim zdaniem powiedział wprost, że w aferze nie brał żadnego udziału, a rozmowy po prostu nie pamięta. Co miałby jeszcze dodać?