Wpis z mikrobloga

Ja perdole. Facet naprawdę musi się napocić żeby zarobić na wozidło. Paliwo części serwis ubezpieczenie przegląd itp itd. Pomijam już inne koszty życia codziennego-zakupy rachunki jakieś rzeczy do domu. A ona i tak wsiada sobie na miejscu pasażera (bo prawka nie ma) a na końcu i tak foch że zapomniałem o kwiatku na dzien kobiet