Wpis z mikrobloga

#historia #norymberga

Artykuł na temat sprawy czeskiej na podstawie dokumentów niemieckich.

Już w roku 1933, zaledwie kilka miesięcy po dojściu Hitlera do władzy, Rzesza planowała zabór Czechosłowacji. Niemcy nie mogły pogodzić się z faktem istnienia tzw. "klina czeskiego". Przyznał się do tego Konrad Henlein w swej mowie wiedeńskiej z dnia 4 marca 1941 roku (cytowane tu dokumenty w liczbie ponad stu zostały złożone przez Wielką Brytanię i USA z chwilą omawiania spraw czeskich w trybunale), kiedy to otwarcie powiedział: "jesienią 1933 przywódcy NSDAP zaproponowali mi polityczne kierownictwo sudeckich Niemców z programem narodowo-socjalistycznym. Moje zadanie polegało na zniszczeniu Czechosłowacji jako bastionu w aliansie przeciwko Rzeszy Niemieckiej". Podchodząc do zagadnienia agresji Niemiec na państwo czeskie od tej strony najłatwiej będzie zrozumieć całą perfidną grę, jaką Adolf Hitler prowadził przez następne pięć lat, aż do paktu monachijskiego, który stał się grobem dla przedwojennej Czechosłowacji. To właśnie zagadnienie, fakt politycznej symulacji przy zachowaniu pozorów dobrej wiary, stało się kamieniem węgielnym obecnego aktu oskarżenia przeciwko liderom partii nazistowskiej w przedmiocie ich spiskowania oraz naruszenia pokoju i to wbrew własnym zapewnieniom i układom.

26 września 1938 roku Hitler uroczyście zapewniał, że "naród niemiecki niczego bardziej nie pragnie niż pokoju. Powtórzyłem panu Chamberlainowi, że jeżeli problem ten (odstąpienie Sudetów) zostanie rozwiązany, nie ma dla Niemiec żadnych innych problemów terytorialnych w Europie." Tak mówił wódz narodu niemieckiego, któremu świat zdawał się wierzyć, mimo sprawy austriackiej, tak bagatelizowanej nawet przez doświadczonych mężów stanu. Ale tajne raporty pokazują prawdę tamtych czasów.

27 sierpnia 1938 roku, przed wydarzeniami w Monachium, Ribbentrop pisze do Hitlera następujące słowa: "Ambasador włoski odwiedził mnie dzisiaj o 12 i zakomunikował, że otrzymał instrukcje od Mussoliniego z poleceniem dowiedzenia się, kiedy Niemcy rozpoczną akcję przeciw Czechosłowacji. Mussoliniemu data ta jest konieczna celem podjęcia odpowiednich kroków we właściwym czasie na granicy francuskiej. Odpowiedziałem tak jak poprzednio, że nie mogę oznaczyć wyraźnie daty, zapewniając go jednakże, że Mussolini będzie pierwszym, który dowie się o decyzji".

Mało tego, 21 października 1938 roku w tajnym memorandum podpisanym przez siebie i Keitela, a więc już po odebraniu Sudetów, mówi o "zlikwidowaniu pozostałej Czechosłowacji".

"Nasze wojska muszą być przygotowane do tego wedle "planu zielonego". Najważniejsze jest, aby nastąpiła w takim wypadku szybka okupacja ziemi czeskiej i morawskiej oraz odcięcie ich od Słowacji". Tak mówił i myślał Fuhrer wśród swoich, kiedy jego ręce podpisywały traktaty monachijskie, które w rzeczywistości były tylko parawanem dla dalszych akcji przeciwko pokojowi.

Z notatek dołączonych do dyskusji między Keitelem i Hitlerem wynika, że byli oni gotowi do zamordowania swojego dyplomaty w Pradze, aby mieć dobry powód do realizacji swoich działań. "Musimy wrócić z Czechosłowacją w kieszeni"-mówi Hitler do swego adiutanta przed wyjazdem na konferencję z Mussolinim- "Francja i Anglia nie będą interweniować, a Mussolini, jeśli chce zachować swoje imperium, zgodzi się i na to. Nic nie zrobi bez pomocy Niemiec".

W związku ze zmianą granic po aneksji Austrii i nowymi planami czeskiego sztabu Keitel w liście do Hitlera z 20 maja 1938 roku proponuje zmiany w planie przejęcia Czechosłowacji, które 30 maja zostają zatwierdzone. Wódz Rzeszy wciąż zapewnia o pokojowych zamiarach, dlatego więc reaguje wściekłością na wieść o mobilizacji czeskich wojsk, którą to informację przekazuje mu szef wywiadu, Canaris. Hitler otrzymuje dokładne dane o lotnictwie, artylerii, łącznie kilkanaście stron dotyczących przyszłego celu inwazji. 3 września w Berghof zapada ostateczna decyzja o rozlokowaniu wojsk i punktów wyjściowych do ataku na Czechy.

9 września zostaje zwołana konferencja generałów w Norymberdze. Generał Halder referuje zmiany w planie ataku. O godzinie 13, 27 września 1938 roku Schmundt, adiutant Hitlera, przesyła Keitelowi memorandum z dopiskiem "tajne". Zgodnie z planem siedem dywizji ma być gotowych na 30 września. Decyzja o rozpoczęciu ma zapaść dzień wcześniej w południe.

Plan nigdy ostatecznie nie wszedł w życie. Opuszczoną przez wszystkich Czechosłowacja złożyła broń,a jej wojska wycofały się za linię demarkacyjną. 29 września w swoim dzienniku Jodl pisze: "Pakt w Monachium został podpisany. Czechosłowacja przestała być groźna. Determinacja Fuhrera, który nie przeląkł się wywołania drugiej wojny światowej, dała nam zwycięstwo bez użycia siły".
  • 3