Wpis z mikrobloga

@Deska_o0 z lewicą nigdy nie będzie koalicji, co najwyżej z pseudoprawicą pis i to jest mało prawdopodobne chociaż jakby konfederacja urosła i się zbliżyła do pis to taka koalicja miała by sens, w sumie z każdym tylko konfederacja musi mieć przynajmniej 15% żeby coś znaczyć
Tak, idę głosować na Konfederację w 23


@MalleusCovidocarum: brawo, ale nigdy nie głosowałeś na lewicę więc nie wiem co to wnosi, zresztą spójrz co odpieprza ich bliźniacza partia w Australii, aktualnie jak przy każdej okazji an którą nie mają wpływu są przeciw, jak ci się podoba to śmiało głosuj na zamordyzm, ale solidarna polska ma większe szanse, a poglądy zbieżne więc mozesz rozważyć

konfederacja musi mieć przynajmniej 15% żeby coś znaczyć
@Bulletproof-50: może Tobie podoba się wizja życia w państwie wyznaniowym rządzonym przez narodowych socjalistów, ale dziwi mnie to że masz czelność krytykować PiS, strasznie podwójne standardy skoro popierasz Bosaka i Brauna w rządzie a psioczysz na karakana i jego popychadła
@Deska_o0 dziwi Cie to bo mnie bierzesz za jakiegoś szalonego konfederate. Mi np. nie podoba się państwo wyznaniowe powinien być rozdział kościoła od państwa, socjalizm mi też się nie podoba. Skłonny byłbym do luzowania prawa aborcyjnego. Psioczę na karakana bo wiem kim jest tak samo mogę psioczyć na Tuska. Tak samo twierdzę że Korwin nie raz zapędza się w swoich wywodach i mógłby trzymać język za zębami ale on taki jest i
Mi np. nie podoba się państwo wyznaniowe powinien być rozdział kościoła od państwa,


@Bulletproof-50: i dlatego chcesz głosować na partie która w swoich "propozycjach ustaw" miała oddanie decyzji o rozwodzie świeckim biskupom i nigdy nie miała planu gospodarczego bo nie sami nie wierzą w realność bredni które powtarzają? Brzmi jak konfederata ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Głosowałem


@MalleusCovidocarum: tak oczywiście wierzę, w końcu dlaczego miałbym tego nie
@Deska_o0 tak naprawdę żadna licząca się partia nie przypasuje mi w 100% wybieram to co uznaje za najlepsze dla mnie. Z tym że nie wierzą w to co mówią to już mówił mentzen, to jest tak jakby gadać o utopii. Nigdy się tego nie osiągnie można tylko dążyć. Ale takie hasła są chwytliwe. Nadal głosuje na konfederacje nie przekonasz mnie. Możliwe że mi się odwidzi do wyborów jeszcze czas.