Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak myślenie co pójdzie nie tak.

Ostatni take-away od #huberman:
Jeśli szukasz efektywnej motywacji to myśl o tym, co będzie jak... się nie uda :)

Przykład: planujesz biegać codziennie 30 minut. Chcesz poprawić wydolność, może trochę zrzucić.
Więc gdy próbujesz się zmotywować żeby wstać o 7 rano i ubrać buty i gdy myślisz, że robisz to bo będziesz szczupły, zdrowy i będziesz czuł się fajnie po treningu podobno nie jest najlepszą drogą żeby ruszyć się z miejsca.
O wiele lepiej działa tutaj negatywne myślenie, niczym #stoicyzm - pomyśl jak będziesz się czuł, gdy jednak nie pójdziesz na trening. Te wyrzuty sumienia, rozczarowanie samym sobą i apatia od siedzenia cały dzień w domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zabawne jest dla mnie to, że już wiele lat temu przeczytałem to w książce Tony'ego Robbinsa "Obudź w sobie olbrzyma". Choć sam fakt że przeczytałem tę książkę wzbudza mnie zażenowanie i nie chwalę się tym innym ludziom, to muszę przyznać że już tam Tony doradzał że najlepsza motywacja to przede wszystkim powiązanie cierpienia z niewykonywaniem tego co chcesz robić.
I w sumie gdy to stosowałem, np. wypisałem sobie "co będzie jeśli nie zacznę chodzić na siłkę" i czego będę żałował, to działało wtedy na mnie.

A więcej rzeczy znajdziecie w tym odcinku: https://www.youtube.com/watch?v=t1F7EEGPQwo
- stawiaj sobie na rok maks 2, 3 duże cele - jeśli będziesz miał więcej, to raczej nie ogarniesz się ze wszystkimi. Duże cele - zmiany pracy, partnerek, partnerów, jakieś biznesy, ogarnięcie rodziny, finansów, zdrowia - sami wiecie.
- ustawiaj cele takie dość trudne, ale nie za trudne. Jeśli twój życiowy rekord w skoku w dal to 1,5m to staraj się skoczyć 1,52m. Jeśli ustawisz sobie za cel skoczyć 0,5m lub 10m, to raczej cię to zniechęci do działania (gdy za łatwe lub niemożliwe do osiągnięcia)
- rób sprawdzenie jak idziecie ci z twoimi celami. Najlepiej chyba tygodniowo - patrzysz jakie postępy zrobiłeś w kierunku swoich celów
- trik z użyciem wzroku - jeśli szukasz koncentracji w konkretnej chwili, skup wzrok na jednym punkcie przez 30-60 sekund. Podobno pomaga żeby zwiększyć skupienie.
- i oczywiście bądź świadomy czym jest dopamina i jak ona tobą kręci. W innym wpisie było więcej o tym.

#rozwojosobisty #psychologia