Aktywne Wpisy
Goronco +857
theOstry +45
#kredythipoteczny #nieruchomosci #inwestowanie
Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę #!$%@? na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja #!$%@? jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę #!$%@? na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja #!$%@? jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
Mam dylemat.
Mam prawie 27 lat, chce iść w końcu na swoje, zastanawiam się co będzie lepsze na start.
- Rodzice mają stare mieszkanie po dziadkach, które stoi puste - trzeba tam zrobić generalny remont. Ogólnie budynek stary ~1940, na klatce smród, bród i ubóstwo. (dzielnica ze słabą reputacją) Wrzucić XX tys. zł w to mieszkanie, odremontować żeby było nowoczesne, dobrze zorganizowane i tam zamieszkać.
- Wynająć mieszkanie w wysokim standardzie, max 2 pokoje - i spłacać komuś kredyt przez 2-3 lata, w tym samym czasie odkładając na własne mieszkanie/dom.
- Zakredytować się i brać nówkę sztukę, w dobrej okolicy i prosto od dewelopera.
Pierwsza opcja - wstyd kogokolwiek zapraszać... Okolica nieciekawa jak i samo "pierwsze wrażenie" też będzie słabe, mimo, że samo mieszkanie może być urządzone w wysokim standardzie.
Druga opcja - IDK.
Trzecia opcja - Tutaj trochę yolo, biorąc pod uwagę cenę mieszkań, rosnące raty + trzeba je wykończyć. Dodatkowo, gdybym miał wybrać takie rozwiązanie, to mieszkanie minimum 3pokoje + balkon/taras - żeby było przyszłościowe. Więc trzeba pewnie liczyć z 600k minimum.
Mam 100k oszczędności i 10k brutto/miesiąc, IT here, więc zarobki będą jeszcze rosnąć z roku na rok. Miasto ~400k ludzi
#nieruchomosci #mieszkanie #wynajem #mieszkaniedeweloperskie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f172e81e699f000b034819
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Nie ma chyba nic gorszego niż mieszkanie w jakiejś patologicznej okolicy gdzie menele szczaja na klatkach, a pod każdym sklepem jest melanż cała dobę.
Masz oszczędności, potrzebę mieszkania to kupuj mieszkanie teraz. Jak IT to nie groza ci niskie zarobki czy brak pracy przez długi czas. Ja bym na twoim miejscu od
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przestań sie mazać, sprzedaj niepotrzebne mieszkanie, bo w patologicznej dzielnicy mało kto sensowny będzie chciał mieszkać (nie licząc flipperów) i się ogarnij. Fak... Ludzie za najniższą krajową sobie radzą, bez wsparcia rodziców, dziadków.
Nie, oni sami też chcą je wyremontować i wynająć, ja mogę tam ewentualnie zamieszkać. Remont tez pewnie w większości z ich kieszeni, bo mają znacznie więcej kasy do dyspozycji niż ja.