Wpis z mikrobloga

@utede: @pollocollo: kurde przekierowuje mnie na stronę mytrip.com, na której bilety są po 400zł, u przewoźników te same wychodzą już prawie 700zł, jestem ciekawa czy warto ryzykować i kupować na tych stronach czy to pic
@pollocollo: @utede: bo?

@rroarr: jeśli różnica jest duża to warto. Sam skyscanner to tylko wyszukiwarka, ale pośrednicy są legitni, tylko trzeba wiedzieć z czym to się je.

Pośrednik oferuje bilety taniej, ale później kasuje za obsługę. Jeśli będziesz chciała zmienić lot, dodać bagaż później, dokonać jakichkolwiek manipulacji na rezerwacji to pośrednik pobierze prowizję za pośredniczenie. Jeśli przewoźnik oferuje darmowy elastyczny bilet i będziesz chciała z tego skorzystać to pośrednik
@rroarr: Tobie wyświetlała się cena 488 zł za dwie osoby? Udało mi się minimalnie zejść do 450 zł, ale to niekoniecznie musi taka być ostatecznie, bo na ostatnim etapie podsumowanie rezerwacji może podbić cenę zależnie od tego czym płacisz. Jak nie straszne Ci rezerwowanie przez szwedzkie stronki to priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rroarr: to przepraszam, pomyliłem daty we wprowadzaniu, ale i po poprawieniu różnicy nie ma.

Losowe miejsca, brak bagażu rejestrowanego i brak możliwości zmian to nic dziwnego, bo to standard.

Niemniej w LOT wyjątkowo na czas covid masz możliwość darmowej zmiany lub zvoucherowania biletu, dlatego żeby mieć możliwość z tego skorzystać to możesz zakupić oddzielnie.

Poza tym w ramach LOT masz dwa bagaże podręczne - duży i mały. W Ryanair masz tylko
skyscanner do wyszukania wstępnego jak najbardziej,


@utede: jakie kurła jak najbardziej, jak tam pokazuje inną cene wpowrotu w zaleznosci na co kliknisz przy wylocie
@rroarr, jeśli masz możliwość to zawsze kupuj bezpośrednio u przewoźnika.
Wiele OTA (online travel agency) nie ma umowy handlowej z przewoźnikami, a przewoźnicy nie będą odpowiadali za błędy tych agencji.
Często zdarzają się pomyłki, zmiana dan personalnych czy bankowych, a to utrudnia chociażby ewentualne roszczenia/zwroty.