Wpis z mikrobloga

#nauka #ciekawostki #kosmos
W 1976 roku amerykanska sonda marsjanska Viking 1 wykonala prosty eksperyment wykrywajacy zycie. Probke marsjanskiej gleby umieszczono w kilku probowkach, z ktorych kazda zawierala inna pozywke rozupuszczona w wodzie, zawierajaca dodatkowo mala ilosc radioaktywnego Wegla 16. Podobne badanie stosuje sie na Ziemi od dziesiecioleci, jako standardowy eksperyment laboratoryjny badajacy biologiczna czystosc probki. Jesli probka zawiera zywe mikroorganizmy, wyprodukuja gazy organiczne bedace produktem przemiany materii, gazy zostana wykryte przez czujnik, co jest o tyle latwiejsze, ze w tym przypadku gaz bedzie radioaktywny. Po kilku dniach okazalo sie, ze faktycznie powstaly gazy. Test, ktory w warunkach ziemskich stanowilby dowod biologicznego zycia przeszedl niemal bez echa. Pomimo wielu pozniejszych misji na Marsa NASA nigdy nie powtorzyla tego prostego eksperymentu Wiecej po angielsku a tu po Polsku
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mamut2000: Trochę dziwny ten artykuł, nie wspomina o pewnych istotnych źródłach kontrowersji wokół eksperymentu. Poza tym, chciałbym dowiedzieć się coś więcej na ten temat:

Ghost-like moving lights, resembling will-O’-the-wisps on Earth that are formed by spontaneous ignition of methane, have been video-recorded on the Martian surface;
  • Odpowiedz
@mamut2000: Nie wspomniałeś jednak, że eksperymenty z misji Vikinga nie spełniają współczesnych standardów, dlatego właśnie późniejsze próby wykrycia życia na Marsie były już negatywne i moim zdaniem (ale to moja opinia) Mars jest raczej sterylny

marsjanskiej gleby


@mamut2000: Jako geologa strasznie mnie uwiera nadużywanie pojęcia "gleba". Na Marsie jest "grunt". Gleba to to część gruntu silnie przeobrażona przez działalność organizmów żywych. Głównie roślin
  • Odpowiedz