Wpis z mikrobloga

@alteron: To jest skandal żeby nie można było do posiłku, dla smaku, na dobre trawienie sobie nawet pół litra wódki wypić przed jazdą? ;)

Nie po pijaku (nie miałbym problemu, gdyby taki mandat groził rowerzyście z 1 promilem), ale limit dla rowerzystów identyczny jak dla kierowców to głupota. Kierowcy w wielu krajach mają większy limit.


@janekplaskacz: No ale tak po prawdzie to ja bym powiedział że ze względu na dużo
@hellfirehe:

No ale tak po prawdzie to ja bym powiedział że ze względu na dużo silniejsze bazowanie na błędniku, to jednak rowerzysta żeby bezpiecznie prowadzić swój pojazd musi być trzeźwiejszy od kierowcy samochodu.


No nie bardzo. Do 0.8 promila nie ma problemów z błędnikiem, jest z czasem reakcji. Tyle, że rowerzysta nie pędzi 140 po autostradzie i nie potrzebuje mieć takiego czasu reakcji jak kierowca.
@janekplaskacz z tego co wiem z 0.8 promila nie można jeździć zarówno po autostradzie jak i strefie tempo 30 więc to chyba nie chodzi tylko o czas reakcji. Zwyczajnie po pijaku nie prowadzimy pojazdów i tyle.
@alteron:
Nie możemy, ale jeżeli ktoś złamie prawo i będzie miał te 0.8 to będzie ono wpływać na jego czas reakcji. Przy czym ten czas reakcji będzie wymagany i bardziej ważny przy prędkości 140 km/h niż przy 20 km/h? Do tego zagrożenie jakie stwarza pojazd ważący 13 kg a 1300 kg jest zupełnie różne.