Wpis z mikrobloga

Mirki, jak to jest, ma to znaczenie czy rekrutuję się poprzez pośrednika czy lepiej bezpośrednio w danej firmie (choć tego konkretnie ogłoszenia nie widzę na stronie firmy, do której chcę iść)? Chodzi mi o to, że rekruterka mnie spytała o to ile chcę zarabiać i podała mi widełki jakie normalnie ludzie mówią rekrutując się na to stanowisko. Ściemnia i pewnie mogę spokojnie więcej powiedzieć czy raczej mówi prawdę? Jaki profit ma rekruter przeważnie za to jeśli przez niego się zatrudnię? Czy rekruterowi zależy bym zarabiał jak najwięcej/najmniej, czy ma to w dupie? Firma zagraniczna z zakładem też w Polsce i mój kierownik będzie z zagranicy, więc po polsku ni huhu (o ile to ma znaczenie).

#rekrutacja #praca #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 3
@Skromniacha rekruter z firmy zewnętrznej zazwyczaj dostaje % z umowy na rekrutację w której składową jest zarobek kandydata Zdecydowana większość umów opierała się o miesięczny zarobek kandydata

Tak to w it wyglądało
Inne umowy typu stała stawka było można na palcach jednej ręki policzyć
@Norskee: Czyli można powiedzieć, że rekruterowi zależy bym jak najwięcej zarabiał, bo i wtedy on dostaje więcej. Zgadza się? Z tego co mi mówił to na luzie sobie gadaliśmy o zarobkach najpierw, ale on musi podać po kolejnej naszej rozmowie konkretną kwotę pracodawcy i potem już się nie wtrąca w to jaką umowę podpiszę z pracodawcą.

A pytam o to, bo miałem taką sytuację, że rekruter miał podpisać umowę z pracownikiem,
@Skromniacha: zależy od rekrutera z tymi widełkami, ja mówię prawdę. Niekiedy nawet nie mamy podanego budżetu, ostatnio szukałam kogoś na stanowisko testera i jeden gość powiedział mi 12k, a drugi 18, wiec rozstrzał duży. I to tez zależy od firmy ile dostanie rekruter, u nas jest to jest jednorazowa kwota, a mój manager z tego co wiem otrzymuje jakiś procent co miesiąc ¯\_(ツ)_/¯