Wpis z mikrobloga

@Mr_Hand_of_Fate, postępowanie prokuratury w sprawie #frasyniuk jest jeszcze głupsze. niż się wydawało. Otóż prokuratura w zapale ścigania Frasyniuka za krytykę osób w mundurach w Usnarzu wywaliła w jawnych dokumentach (dostępnych dla w/w i jego pełnomocników, których nie mają żadnego obowiązku utrzymywać w tajemnicy i do których ma dostęp każda osoba z sekretariatu i czytelni akt prokuratury i sądu) co następuje:

Z dokumentów, które poznała "Wyborcza", wynika, z jakich jednostek pochodzili żołnierze oddelegowani w sierpniu na granicę z Białorusią. Są tam też nazwy jednostek i kryptonimy poszczególnych zgrupowań, wchodzących w skład Zgrupowania Granica.

Można się też dowiedzieć, jakie konkretnie placówki Straży Granicznej wspierały one swoimi działaniami, ilu żołnierzy wchodziło w skład poszczególnych zgrupowań, a także jakie mieli zadania. Ujawniono imiona i nazwiska dowódców tych jednostek.

Jest i tabelka z informacjami logistycznymi - m.in. o tym, gdzie były kwaterowane poszczególne grupy żołnierzy, wspierające placówki Straży Granicznej. A nawet, gdzie wojsko trzymało broń.

W aktach prokuratury dziennikarz "Wyborczej" znalazł mnóstwo danych osobowych. Na szesnastu kartach jest "imienne zestawienie wszystkich żołnierzy, którzy pełnili służbę na granicy polsko-białoruskiej w dniach 19-22 sierpnia". Reporter "Wyborczej" naliczył 663 nazwiska żołnierzy, w większości z informacją o macierzystej jednostce każdego z nich.

Zaraz za tymi tabelkami do dokumentów prokuratury wpięto kilkadziesiąt stron rozkazów dowódców różnych jednostek, wysyłających swoich ludzi do zgrupowania przy granicy.

W niektórych są tylko imiona i nazwiska, ale gdzie indziej znajdziemy więcej informacji. Na przykład rozkaz dzienny nr 156 jednej z jednostek zawiera tabelkę z danymi osobowymi, numerami PESEL, imionami ojców, a także wyposażeniem i uzbrojeniem każdego żołnierza.

W innych podobnych rozkazach również znajdujemy nazwiska, wyposażenie i uzbrojenie kolejnych setek żołnierzy. Wiemy dokładnie, kto ma jaki karabin, kto gogle noktowizyjne, a kto lornetkę pryzmatyczną.

W kilku przypadkach możemy się dowiedzieć, ile amunicji pobierają żołnierze wysłani na białoruską granicę, pojazdami jakiej marki będą jechać, a nawet kto jest dowódcą pojazdu.

Na przykład dowódcą stara 1142 mianowana została podporucznik Małgorzata W. uzbrojona w pistolet (podany kaliber i marka) i karabin (też ze szczegółami).

W aktach jest również mapka o tytule "Ugrupowanie bojowe, podział sił. Rozmieszczenie posterunków woj. warmińsko-mazurskie oraz podlaskie". Na niej zaznaczone są wszystkie wojskowe posterunki od Elbląga aż po Mielnik w województwie podlaskim. A także miejsca działań wojskowych zgrupowań.


https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28026949,jak-prokuratura-zdekonspirowala-dzialania-polskiego-wojska-na.html

Oczywiście, ja się nie znam na #wojsko. Ale tak na zdrowy rozum wydaje mi się, że takie informacje są dla wywiadu rosyjskiego czy białoruskiego całkiem pożyteczne. A dla meritum sprawy (pomijając, że jest zupełnie idiotyczna) zupełnie nieistotne.

#bekazpisu #bialorus
  • 12
@Andreth: Oho, ktoś nie słyszał o czymś takim, jak ochrona informacji niejawnych.
Ja zresztą od dawna powtarzam - prokuratorów, którzy znają się na swojej pracy, po prostu się do takich spraw o charakterze politycznym nie przydziela, bo jeszcze by niepotrzebnie fikali i mnożyli wątpliwości. Jeśli jest wszczęcie sprawy, w której jest wątek kogoś, kto władzy nadepnął na odcisk, to już z góry wiadomo, że poprowadzi to ktoś, kto jest partaczem i
ścigania Frasyniuka za krytykę osób w mundurach


@Andreth: Mówimy o tym wywiadzie gdzie Frasyniuk nazwał żołnierzy i funkcjonariuszy "śmieciami"? To nie jest krytyka tylko chamstwo. I to społecznie szkodliwe bo uderzające w instytucje bezpieczeństwa państwa w czasie Kryzysu. Frasyniuk oprócz bycia zwykłym prostakiem jest również szkodnikiem grającym w drużynie przeciwników państwa polskiego. Pewnie nieświadomie, znając jego zdolności poznawcze.

A to że u nas instytucje państwowe nie mają rozumu w kontekście kontrwywiadowczym
@willard: Wiem, że to może być trudne do pojęcia, ale nie wszystko, co ci się nie podoba podlega ściganiu przez prokuraturę. Serio serio.

A wyspecjalizowane instytucje państwowe nie powinny "odzwierciedlać poziomu społeczeństwa" (NB - jak ci się zdaje, po co policjanci mają naszywki imienne i czemu akurat oni?), tylko znać się na swojej robocie.
@Andreth: Lol, i po co ten pasywno-agresywny ton i tworzenie chochoła? Polecam jeszcze raz przeczytać mój wpis, bez emocji - bo to o czym piszesz w odp nijak ma się do treści. Ani nie odnoszę się do tego czym powinna a czym nie zajmować prokuratura (tylko do Twoich słów, już napiszę żebyś się nie męczyła...) ani tego że instytucje państwa powinny odzwierciedlać społeczeństwo - to już w ogóle zabawne, wytłumacz jak
bez emocji


@willard: Hmm...

chamstwo

oprócz bycia zwykłym prostakiem jest również szkodnikiem grającym w drużynie przeciwników państwa polskiego

Pewnie nieświadomie, znając jego zdolności poznawcze.


Poczucie wyższości (doprawdy nie wiem, czym uzasadnione) i pogarda to też są emocje Dość paskudne.

wytłumacz jak z wpisu krytykującego taką postawę wywnioskowałaś coś przeciwnego?


@willard: Widać był źle napisany.

A to, że "część opinii publicznej była oburzona że nie mogła zidentyfikować pododziałów na granicy" wbrew
Poczucie wyższości (doprawdy nie wiem, czym uzasadnione) i pogarda to też są emocje Dość paskudne.


@Andreth: Zgadza się, nazywanie żołnierzy i funkcjonariuszy śmieciami jest wyrazem pogardy, i takie słowa nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Ucieczka od oceny takiego zachowania jest również ciekawa - jaka jest Twoja ocena tych słów?

Widać był źle napisany.


Ojej.

To, że funkcjonariusze wykonujący czynności natury policyjnej i używający środków przymusu bezpośredniego powinni być identyfikowalni
Mówimy o tym wywiadzie gdzie Frasyniuk nazwał żołnierzy i funkcjonariuszy "śmieciami"? To nie jest krytyka tylko chamstwo.


@willard: Jesteś jak najbardziej uprawniony do takiej oceny i możesz ją głośno wyrażać. Frasyniuk też może być oczywiście obiektem krytyki, komuś może nie pasować to, w jaki sposób się wyraził, niemniej to, co Frasyniuk powiedział, to wciąż jest krytyka - może komuś się wydawać niesmaczną, przekraczającą granice dobrego tonu, ale nadal.
Co więcej, jest
to, co Frasyniuk powiedział, to wciąż jest krytyka


@Mr_Hand_of_Fate: No błagam, to nie jest żadna krytyka tylko brak jakiegokolwiek poziomu w dyskusji. Przyzwalanie na takie zachowania w debacie publicznej jest czymś szkodliwym po prostu, a samo używanie epitetów nie jest w żadnym wymiarze krytyką, jak mnie żul na ulicy wyzwie, albo i ja jego to się nie krytykujemy raczej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak jak w czasie
No błagam, to nie jest żadna krytyka tylko brak jakiegokolwiek poziomu w dyskusji.


@willard: Ale co z tego?

Przyzwalanie na takie zachowania w debacie publicznej jest czymś szkodliwym po prostu

Ponownie: co z tego?

a samo używanie epitetów nie jest w żadnym wymiarze krytyką, jak mnie żul na ulicy wyzwie, albo i ja jego to się nie krytykujemy raczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No nie, nadal jest
wszyscy po prostu powinniśmy zamknąć się i akceptować to, co robią obecne władze, bo mamy jakiś stan zagrożenia? Sorry, ja tego nie kupuję. Być może jestem rosyjskim agentem/pożytecznym idiotą, ale zamierzam konsekwentnie krytykować ten rząd, dopóki nie upadnie.


@Mr_Hand_of_Fate: No tak, albo bluzgamy, albo zamykamy usta. Nie ma nic pośrodku, niech żyją skrajności! To jest właśnie to o czym pisałem - takie stawianie spraw zabija debatę i polaryzuje społeczeństwo. Po co
@willard: Ale ja już napisałem - masz swoją wrażliwość i nikt nie zamierza Ci jej odbierać. Ja oczywiście dostrzegam to, że jest mnóstwo osób, którym słowa Frasyniuka mogą się nie podobać i jest to ich święte prawo. Zresztą, nie miałbym nic przeciwko temu, by Frasyniuk obecnie był obiektem różnego rodzaju bluzgów ze strony osób niezadowolonych ze stylu, w jakim komentuje rzeczywistość.
Natomiast istotą wpisu @Andreth nie było to, czy Frasyniuk się
@Mr_Hand_of_Fate: Wspaniale że rozumiesz jakie było clou jej wypowiedzi - rozumiesz moje i dlaczego tacy ludzie jak Frasyniuk szkodzą? Ba, de facto działają na korzyść rządu który Ci się nie podoba, rozhuśtywanie emocji to świetny mechanizm który rządzący opanowali do perfekcji. Ja jestem zmęczony tą walką pozycyjną dwóch plemion - odpowiadają Ci takie Frasyniuki w mediach?