Wpis z mikrobloga

Mam problem bo na szybko G. w ciągu 5min. nie znalazłem a na pewno ktoś już wpadł i nawet to obliczył.
Awaryjne źródło prądu, plastikowe wiadro lub beczka po kapuście, ocet albo kret albo sól i woda, dwa różne kawałki metalu i mikroprzetworniczka wydłubana z starego power banku do ładowania telefonu.

Gdzie i jak mogę pytać G. żeby dostać trochę informacji na ten temat? :)

#chemia #leketronika #survival
  • 15
ie wiem czy pomogłem bo niezrozumiale napisales swoje oczekiwania


@Fangu: sorry czasem/często tak mam, ale dzięki za odpowiedź

Chodzi o proste zasilanie awaryjne w razie blackoutu (pomijając po prostu samochód jako generator prądu).

Przykładowo nie ma prądu (lub przewiduje że nie będzie):
- Biorę plastikowe wiadro z łazienki
- nalewam wody i wsypuje kreta
- wkładam stalową blachę i kawałek miedzianej rórki
- pod elektrody podpinam moduł z power banku a
Nie widzę konkretnego pytania.


@Iperyt: To możliwe, pisałem to przed poranną kawą a i po kawie rzadko mi wychodzi ;]

Pytanie: Jak z powszechnie dostępnych w domu odczynników i materiałów zrobić praktyczną baterie do ładowania smartfona.

krojenie cytryn odpada, za mała wydajność prądowa ;)
Jak z powszechnie dostępnych w domu odczynników i materiałów zrobić praktyczną baterie do ładowania smartfona.


@noHuman: Myślę, że stosunkowo najprostsze będzie ogniwo Daniella.
Myślę, że stosunkowo najprostsze będzie ogniwo Daniella.


@Iperyt: Ok, z jakich odczynników? pomijając domyśle cynk, miedź ich sole i coś do klucza

PS: Miedź bym znalazł
Myślę, że stosunkowo najprostsze będzie ogniwo Daniella.


@Iperyt: Kombinuje z czymś podobny,, dwie butelki po soczku, w jednej kwas fosforowy(płyn do mycia WC)+woda i elektroda miedziana w drugiej wodorotlenek sodu+woda (kret do rur) i elektroda z jakiejś śruby. porządnego mostka narazie,nie mam, zrobiłem bieda membranę zanurzając w butelkach chusteczkę higieniczną obydwoma końcami.
Napięcie ogniwa: 0,6V
prąd trudno było mi zmierzyć ale z prawa ohma wychodzi co najmniej 0,047A jak się nie
Przykładowo nie ma prądu (lub przewiduje że nie będzie):

- Biorę plastikowe wiadro z łazienki

- nalewam wody i wsypuje kreta

- wkładam stalową blachę i kawałek miedzianej rórki

- pod elektrody podpinam moduł z power banku


Do tej pory się zgadza. Robisz ogniwo o napięciu ok 1,2V. Podpinać możesz, ale raczej bez rezultatu.

a pod to telefon i mam światło, radio fm, muzykę i sporo ebooków do czytania


Nie liczyłbym na
@noHuman: to jest dobry temat na projekt w szkole podstawowej, może nawet średniej. Baterie są praktyczne dopiero przy efekcie skali produkcji. Samodzielnie o wiele lepiej produkować prąd generatorem, nawet majstrowanym samodzielnie ze złomu elektronicznego.
Też mikro wydajność, ale przynajmniej nikt ci nie rozleje elektrolitu po podłodze idąc nocą do łazienki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wykopyrek: Jak narazie to bardziej niskobudżetowa zabawa, mieszkam w domu jednorodzinnym i mam trochę starych budynków gospodarczych więc mogę sobie zrobić "akumulatorownię", na poważnie mam samochód i inwerter.