#anonimowemirkowyznania Kiedyś byłem jednym z śmieszków zawadiaków spod tagu #przemcel - niedawno jednak miałem okazję poznać Przemka osobiście (przez wspólnych znajomych moich i jego partnera) i apeluję (chociaż wiem, że to marzenie ściętej głowy) o zaprzestanie szkalowania tego chłopaka.
Byłem na tagu od wielu lat, byłem też na nim, gdy gruchnęła wiadomość, że Przemek ma chłopaka. Jakiś czas później okazało się, że Tomek i ja mamy wspólnych znajomych (#lublin here) i że jest szansa, że będziemy na tej samej imprezie urodzinowej.
W mojej głowie od razu pojawiło się „XD” i myśl, że pieniężnie będzie poznać Przemasa, może nawet uda się cyknąć kilka fotek z ukrycia i wrzucić na Mirko.
Przemek pojawił się na imprezie razem z Tomkiem - faktycznie, Maestro to mało urodziwy chłopak, wygląda wręcz karykaturalnie, no ale to nie jego wina, że się taki urodził. Udało mi się z nim trochę porozmawiać i wówczas zdałem sobie sprawę, że to wrażliwy, może niezbyt lotny, ale jednak w miarę normalny, ciepły człowiek - taki, jakich codziennie mijamy na ulicy mnóstwo.
Nie wypytywałem go o czasy Majstrów Przemasa, ale od znajomych dowiedziałem się między słowami, iż Przemek żałuje, że „kiedyś #!$%@?ł”.
Teraz zmienił pracę na taką, którą lubi i w której się sprawdza, nie pajacuje, stara się żyć normalnie. Jestem pewien, że sporo ludzi z Lublina miało okazję się o tym przekonać (nie chcę zdradzać, gdzie Przemek pracuje, ale nie jest to żadna fabryka smrodu czy dyskont).
Wiem, że pewnie to rzucanie grochem o ścianę, ale naprawdę apeluję o danie mu spokoju - chłopak nieco później dojrzał emocjonalnie, myślał, że będzie gwiazdą, ale zrozumiał swój błąd i teraz żyje jak każdy uczciwy obywatel, nikomu nie wadząc.
Sam kiedyś gniłem z jego poczynań, ale życie już go za nie pokarało, a spotkanie twarzą w twarz sprawiło, że było mi za siebie po prostu wstyd.
TerminowaOsa: @MagicznyPietrek: Nie, nie normictwo tylko stali bywalcy tagu cisneli i cisnął bekę z Przemka, bo jeśli się od nich odróżniasz to jesteś na straconej pozycji. Akurat ludzie z tagu są gorsi niż Oskarki i p0lki, oni mają konkretną wizję i musisz tę urojoną wizję spełniać w każdym calu, bo inaczej wyrzucą Cię poza nawias. Przegrywy sami marginalizują ludzi w swoim kręgu, więc nie różnią się w niczym od reszty
SześcioramiennyGóral: @MagicznyPietrek: anonim TerminowaOsa dobrze wyjasnia środowisko przegrywów. Kiedys sporo udzielałem się na tagu, później siedziałem na discordach przegrywów i ci ludzie są niesamowicie toksyczni. Wyglądam niezbyt dobrze, mam Aspergera inne problemy z funkcjonowaniem, ale tylko z tego powodu, że jednak staram się normalnie żyć, gdzieś wychodzić, chodze na terapię, mam pracę jako programista to notorycznie wyzywali mnie Oskarków (lol od Oskarka dzielą mnie lata świetlne) oraz ich ulubiony tekst
@AnonimoweMirkoWyznania: chlopie każdy na tym tagu (albo przynajmniej większość) jest świadoma że przemas jest "dobry". ale ludziom sie nudzi, a on wyglada i zachowywał sie jak klaun
BiałogłowyJanusz: Fajnie że kogoś sobie znalazł i ułożył życie.
A co do jego działalności w internecie to niestety tak już jest że osoby popularne muszą się liczyć z hejtem. Choć uważam że jego twórczość miała dobry wpływ na ludzi. Mnie np bardzo mocno zmotywował do pracy nad sobą.
Kiedyś byłem jednym z śmieszków zawadiaków spod tagu #przemcel - niedawno jednak miałem okazję poznać Przemka osobiście (przez wspólnych znajomych moich i jego partnera) i apeluję (chociaż wiem, że to marzenie ściętej głowy) o zaprzestanie szkalowania tego chłopaka.
Byłem na tagu od wielu lat, byłem też na nim, gdy gruchnęła wiadomość, że Przemek ma chłopaka. Jakiś czas później okazało się, że Tomek i ja mamy wspólnych znajomych (#lublin here) i że jest szansa, że będziemy na tej samej imprezie urodzinowej.
W mojej głowie od razu pojawiło się „XD” i myśl, że pieniężnie będzie poznać Przemasa, może nawet uda się cyknąć kilka fotek z ukrycia i wrzucić na Mirko.
Przemek pojawił się na imprezie razem z Tomkiem - faktycznie, Maestro to mało urodziwy chłopak, wygląda wręcz karykaturalnie, no ale to nie jego wina, że się taki urodził. Udało mi się z nim trochę porozmawiać i wówczas zdałem sobie sprawę, że to wrażliwy, może niezbyt lotny, ale jednak w miarę normalny, ciepły człowiek - taki, jakich codziennie mijamy na ulicy mnóstwo.
Nie wypytywałem go o czasy Majstrów Przemasa, ale od znajomych dowiedziałem się między słowami, iż Przemek żałuje, że „kiedyś #!$%@?ł”.
Teraz zmienił pracę na taką, którą lubi i w której się sprawdza, nie pajacuje, stara się żyć normalnie. Jestem pewien, że sporo ludzi z Lublina miało okazję się o tym przekonać (nie chcę zdradzać, gdzie Przemek pracuje, ale nie jest to żadna fabryka smrodu czy dyskont).
Wiem, że pewnie to rzucanie grochem o ścianę, ale naprawdę apeluję o danie mu spokoju - chłopak nieco później dojrzał emocjonalnie, myślał, że będzie gwiazdą, ale zrozumiał swój błąd i teraz żyje jak każdy uczciwy obywatel, nikomu nie wadząc.
Sam kiedyś gniłem z jego poczynań, ale życie już go za nie pokarało, a spotkanie twarzą w twarz sprawiło, że było mi za siebie po prostu wstyd.
Zostawcie Przemka w spokoju.
#przegryw #przemcel
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ebdcc5f7bdff000a92fc4c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
pamiętam wstrząsy i rozbłyski w dzień narodzin najpotężniejszego maga naszych czasów
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A co do jego działalności w internecie to niestety tak już jest że osoby popularne muszą się liczyć z hejtem. Choć uważam że jego twórczość miała dobry wpływ na ludzi. Mnie np bardzo mocno zmotywował do pracy nad sobą.
Zaakceptował: karmelkowa