Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Potrzebuję zleceń graficznych na już, (mogą być też muzyczne) jestem dosłownie spłukana, a na dodatek klient mnie znów wystawił. Mam w kieszeni jakąś złotówkę, nie mam co dać kotom do jedzenia, pierścionek już zastawiłam w lombardzie, jest kijowo strasznie. Pomocy!

Moje portfolio:
graficzne: https://www.behance.net/xrm1
muzyczne: https://soundcloud.com/nemcia

#pomocy #praca #grafika #muzyka #syntezatory #grafikakomputerowa
xandra - Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Potrzebuję zleceń graficznych na już, (mogą ...

źródło: comment_16426659889J1IUS44yvp67oIIFzv1Tt.jpg

Pobierz
  • 220
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja się tylko spóźniłam z płatnością, nigdy ci się nie zdarzyło?


@xandra: wiem ze to bedzie dla ciebie szok, ale nie. Jesli wiem, ze nie bede w stanie splacic dlugu na czas to go nie zaciagam. Polecam w ogole sie nie zadluzac, to pomaga.
  • Odpowiedz
Nie interesuje mnie jej plec


@crahn: Gdyby nie jej płeć, to nawet byś nie wiedział, że pożyczała od kogoś 80 zł, bo by to się rozeszło po kościach i zostało wyjaśnione na pw
  • Odpowiedz
@FoxX21: I ty masz na to dowod bo widziales jak sytuacja sie rozegrala w swiecie rownoleglym, w ktorym xandra splaca naleznosci na czas.

Dobra dzieki FoxX21 za rozmowe, ale juz zbyt gleboko siegasz, zeby ja w jakis glupi sposob wybielic.
  • Odpowiedz
@xandra: Czemu po prostu nie szukasz pracy? Akurat dla grafików nie brak pracy. Wczoraj przeglądałam oferty i widziałam na luzie około 6, wszystkie zdalne. I codziennie widzę co najmniej jedną nową. Więc w czym problem
  • Odpowiedz
@minofretka: Tak, szkoda, że mi nie odpisują. Jak widziałaś, to podrzuć linka :) Poza tym rozglądam się, ale konkrencja rozwala. 1-2 zł obróbkę foty?

@Malkof: To jestemn okropnym zbirem, powinnam do łagrów iść... Każdy ma się prawo potknąć, ważne żeby nie popełniać tego błędu jeszcze raz.
  • Odpowiedz
@xandra: Jako osoba reprezentująca w sumie kilka branż, którymi byłabyś zainteresowana, dam Ci dobrą radę od serca:
Znajdź sobie robotę na etat dla jakiejś agencji lub wydawnictwa. Na start nawet słabo płatną (generalnie w ten sposób kokosów nie zarobisz, ale spokojnie się utrzymasz).
Freelancing wymaga wypracowania podejścia biznesowego. Jeżeli nie umiesz go wykształcić, to zawsze będziesz miała problemy i z zamówieniami, i z klientami, i z kasą. Znam 50 letnie
  • Odpowiedz