Aktywne Wpisy
Korek95 +1
Doradzcie, czy kupić iPhone 14 plus za 4000 zł czy Redmi Note 12 pro za 1000 zł. Zmieniam tel co jakieś 5 lat. Moje zarobki netto to ok. 4,5k. Mam na to oszczędności, ale nigdy nie kupowałem sobie nic drogiego i ciężko mi wydać tyle pieniędzy. Jednak #iphone to jest jakaś tam forma prestiżu i dlatego marzy mi się taki telefon. Co byście zrobili na moim miejscu? Pytanie do dorosłych osób, a
Gupiutki 0
jaka jest geneza twojego nicku? zapraszam do odpowiedzi
Mirki, potrzebuję porady dotyczącej mojej pracy - nie jest mi w niej dobrze, a ja nie wiem kiedy następuje ten moment w którym należy powiedzieć „dość”.
Niedługo będzie 4,5 roku jak pracuję w dziale IT w średniej wielkości firmie - zajmujemy się dość niszową usługą B2B i rozwijamy własny system z nią związany. To moja pierwsza poważna praca, dołączyłem jak firma była jeszcze na etapie startupu. Na początku byłem programistą python, po jakimś czasie uznałem że praca programisty nie jest dla mnie i przeszedłem na stanowisko project managera na którym pracuję do dzisiaj. Obowiązki mam głównie PMowskie, ale jak to często bywa zajmuję się też analizami, procesami, kwestiami produktowymi, zarządzaniem ludźmi spoza mojego działu itp. Mam background techniczny, ale karierę kształtuję w kierunku stanowiska managerskiego.
Miało być pięknie. Weszliśmy na rynek jako jedna z pierwszych firm w PL, biznes się rozwijał, klientów było coraz więcej, rynek rósł i zaczęliśmy sprzedawać w całej Polsce, byliśmy innowacyjni. Mieliśmy pozyskać dużego inwestora, wejść na rynek zagraniczny, zatrudnić więcej ludzi do zespołu. Miałem poczucie że buduję coś fajnego i z potencjałem.
Ale od początku pandemii jest coraz gorzej - najbardziej ogarnięty człowiek który de facto zarządzał firmą odszedł. Przestaliśmy się rozwijać, klientów jest coraz mniej, przychody spadają, ludziom nie są przedłużane kontrakty albo sami odchodzą. Z prawie 70 osób zmniejszyliśmy się do 25. Konkurencja z której kiedyś się śmialiśmy, dzisiaj nas przegoniła - ich produkty są lepsze, znajdują więcej klientów. Prezes nie ogarnia firmy, zespół jest w rozsypce.
Obecnie nie ma kasy na zwiększenie zespołu, podwyżki, szkolenia, benefity, a ostatnio nawet na narzędzia pracy. Jak na polskie warunki to nie zarabiam źle, ale poniżej rynku. Dodatkowo, nie mam ani jednego udziału, mimo że od czasu dołączenia do firmy jestem mamiony wizją zostania wspólnikiem mniejszościowym (udziały dla pracowników jako rekompensata niższego niż rynkowe wynagrodzenia). Ze startupu przekształciliśmy się w januszex ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na chwilę obecną jest słabo, ale odnoszę wrażenie że nie jest to nic z czego firma nie byłaby w stanie wyjść - wierzę w to, że możemy wrócić na właściwe tory. Wierzę w to co robimy i w nasz produkt. Wciąż mam nadzieję że firma się odbije i to mnie powstrzymuje przed rzuceniem pracy.
Brałem też udział w kilku rekrutacjach na podobne stanowiska w innych firmach - feedback jaki otrzymałem jest taki, że na obecnym stanowisku mam tylko 2 lata doświadczenia i jest to za mało jak na stanowiska na które aplikuję (obecnie mam „kredyt” zaufania ze względu na staż pracy i zaufanie, dostałem stanowisko na wyrost, myślę że sprawdzam się dobrze). Przejście do innej firmy wiązałoby się prawdopodobnie ze spadkiem stanowiska i być może zarobków.
Chyba cierpię na syndrom hazardzisty. Jest słabo i jestem sfrustrowany. Ale można powiedzieć że w ramach tej firmy zaszedłem dosyć wysoko - jestem zaufanym samodzielnym pracownikiem, nade mną jest już tylko zarząd. Kolejnym etapem rozwoju jest stanowisko dyrektorskie. Mam lęk przed tym, że ja odejdę, a firma zacznie znowu rosnąć i że zmarnuję szansę.
Co sądzicie Mirki? Kiedy powinno się powiedzieć „dość” i rzucić robotę? Czy 4,5 roku w pierwszej pracy to dużo? Szukać pracy na obecnym poziomie do skutku, czy wziąć jakieś niższe stanowisko np. w korpo? A może przeczekać w obecnej firmie i o ile nie upadnie to sobie jeszcze nabić doświadczenia?
Obrazek dla atencji ( ͡° ͜ʖ ͡°) #praca #it #pracait #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e57244f7bdff000a9283ea
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Mam już z 60 firm z całej eu w cv i każda z tych firm stawała się coraz gorsza zawsze. Ideą każdej firmy jest utrzymanie #!$%@? warunków dla niewolników i optymalizowanie kosztów - czyli z czasem w miarę przywiązania jesteś
Dla mnie to nie jest jakoś wielka niespodzianka widzieć kogoś przez 8-10 lat w jednej firmie. Z reguły zmieniają się pozycje.
Pamiętaj że dobry produkt nie gwarantuje sukcesu. Musi to wszystko być sensownie poprowadzone i zarządzane. Z tego co piszesz to nie jest dobrze w tej kwestii więc raczej nie zakładałbym że będzie lepiej.
Jeśli jesteś ogarnięty i zmienisz
Bardziej do zmiany mnie skłania to że się przestałem rozwijać. Jest bałagan, mam wstrzymany budżet szkoleniowy, nie mam wystarczająco dużego zespołu, pracuję na jakieś 50% moich możliwości i mam poczucie że nie wykorzystuję mojego potencjału. A do tego firma się nie rozwija, więc moja wartość na rynku
Jak już osiągniesz jakaś stabilność i sufit finansowy warto sobie znaleźć firmę w której będą płacić złotem jednocześnie niewiele wymagac. Póki jesteś młody to kombinuj. W wieku 35-40 lat
IT nie kończy się na klepaniu kodu. Wiadomo, że gloryfikowany robol będzie miał problem z rozwijaniem się w firmie/projekcie, ale zostanie w jednym miejscu pracy dłużej niż rok czy dwa nie
Niewolnik to mentalność, pachołek do opluwania przez przełożonego nieważne za ile.
https://forsal.pl/artykuly/801867,santorski-kultura-folwarku-przetrwala-w-polskich-firmach.html
Co do wpływów no to mogłoby ci się przykro zrobić jakbyś się dowiedział że zarabiasz tyle co zwykły robol ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Piszesz co najmniej tak, jak gdyby nikt nie wiedział ile się dostaje na danym stanowisku na na myśl o wypowiedzeniu dostawał zimnego potu.
Nie mam takich doświadczeń, nikt na mnie nie pluje. Jak się nie zgadzamy finansowo, zadaniowo, ktoś mi nie pasuje, to rzucam papierami i finito. Pracy na rynku nie brakuje. Czasem się udaje taka współpraca przez
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua