Wpis z mikrobloga

Siemanko Mirabelki i Marasy. Mam sprawę - niedawno zacząłem współpracę z Hakersami i jest sprawa i prośba o #wykopefekt. To też trochę #charytatywnie i #fundacja
Generalnie Hakersi to program podnoszenia kompetencji dzeciaków z trudnych środowisk (świetlice środowiskowe, domy dziecka itp.) - tak, żeby dać wędkę. Bo system w kraju jest skonstruowany tak, że po osiągnieciu pełnoletności, praktycznie dzieciaki słyszą - "no idź już sobie".
No, a w Hakersach uczą się grafiki, programowania itp., tak żeby mieli jakieś fajne i przyszłościowe kompetencje. Kursy prowadzą ludzie z firm, informatycy - wolontariusze. A w wolnej chwili zbieramy od firm komputery, robimy odświeżenie i dajemy rodzinnym domom dziecka, które nie mają 12 urządzeń, bo jakby nikt nie planował zdalnej nauki.

ALE DO RZECZY

Chcemy urządzić Galę Hakersów i nagrodzić wszystkich, a najbardziej najzdolniejszych. Ponieważ cała kasa idzie na kursy (serio - cała kasa idzie na działalność), szukamy ludzi, którzy dorzucą się do Skrzyni Hakersa, czyli skrzyni z nagrodami.
WSZYSTKO jest w zrzutce, nawet jest tabela z listą sprzętów i nagród do kupienia. Może coś dorzucicie, albo może macie możliwość dostarczyć coś z listy (gry, książki, itp)? A jak nie to możesz to rzucić hasło znajomym lub zgłosić się jako Wolo na kolejne semestry?

Zobaczcie konkrety: Zrzutka i lista rzeczy