Aktywne Wpisy
Mirki co to za powalona akcja xD byłem ostatnio w knajpie coś zjeść. Idąc do lokalu z tego lokalu wychodziła dziewczyna która była bardzo w moim typie. Zamówiłem jedzenie, zanim dostałem to wróciła. Usiadła i czekała na swoje. Dostałem swoje jedzenie i za chwilę wywołali jej zamówienie bo brała na wynos. Plot twist numer jeden zamówiła to samo co ja, menu obszerne bo to chinol. Spojrzała w moją stronę jak odbierała swoje.
![czarna_porzeczkaa](https://wykop.pl/cdn/c0834752/acef457f0d3119e2c8066cb1079dfb07c84ba1f9801552d611047d8ec2fc4a59,q60.jpg)
śpicie już?
Uprzedzam, że zajmuję się transportem i obsługą celną w dużym zakładzie produkcyjnym - nie pracuję w spedycji.
Zachęcam do dzielenia się wrażeniami z Brexitu w komentarzach - szczególnie kierowców.
W skrócie: w erze logistyki opartej o nowoczesne Just-In-Time, UK wróciło do XIX-wiecznych zasad wymiany towarów.
O problemach w zeszłym roku nie trzeba już nikomu przypominać. Teraz jest nieco podobnie. Jak to wygląda z mojej perspektywy:
- potężne braki w dostępnosci aut (każda wielkość) i kierowców (o podwojnej obsadzie można pomarzyć);
- problemy z ładunkami nietypowymi, np. transport ad hoc ze Szkocji, dokąd większość przewoźników nie jeździ wcale, małe ilości ADR też są problemem;
- rozwiązania systemowe, czyli CHIEF, GVMS nie współpracowały ze sobą, same procedury nie są napisane oczywistym językiem (czytałem w trzech językach i dalej nie jestem pewien, czy rozumiem w 100% zasady przekraczania granicy);
- kierowcy stoją w kolejkach, bo np. nie każdy sprawnie radzi sobie z uzyskaniem GMR, dodam, że HMRC po kilka dniach trzymania ciężarówki odpowiada firmie transportowej, że nie ma czasu zająć się ich przypakiem, pomimo przyjęcia 50 000 nowych pracowników w 2021 roku!!! Parodyści;
- na Brexicie wciąż tracą wszyscy, ale oczywiście Brytyjczycy odczuwają Brexit kilkadziesiąt razy bardziej.
Doświadczenie z 2021 r. sprawiło, że byliśmy przygotowani. Niestety brytyjskie agencje celne mają powtórkę z rozrywki i znowu robią wszystko z wielogodzinnym opóźnieniem. Zdarza mi się korzystać z 3 agencji do jednego ładunku, komuś przecież musi się udać. Na szczęście dzięki mojej uporczywości i pracy 18 godzin na dobę, ani na jednej, ani na drugiej hali nie stanie produkcja. W pytę. Część brytyjskich firm po roku dalej nie ogarnia, jakie dane mają być na fakturze (EORI importera, incoterms, waga netto, brutto, kod taryfikacji celnej itd.).
Boję się tylko o kurierkę. W 2021 r. paczki z UK wysłane UPS i FEDEX/TNT przychodziły po 30-120 dniach, rekord to 264 dni od daty nadania. Dokumentów z odprawy do dziś nie mam do ponad 10 paczek, kurierzy też nie. Najlepiej przygotowany wydaje się być DHL Express. Może inaczej. Ma najniższy % skopanych transportów, dokumentacja też zawsze jest.
Podejrzewam, że następne 2-3 będą chaotyczne, a potem wrócimy do normy. Co gospodarki stracą w międzyczasie, tego się nie odkręci.
Mając rocznie ok. 360 aut 24T (łącznie import/eksport) liczę na utrzymanie się cen transportów. W styczniu nadpłacamy, ale od lutego, wraz z nowhm kontraktem, wchodzą niemałe oszczędności Oby nic się nie zesrało.
#brexit #transport #logistyka #spedycja #transportyreda
#bekaztransa z uwagi na tematykę
@red7000: Z przyczyn politycznych UK nie miało 4 lat, żeby się przygotować.
Biedaczków nikt nie nauczył działać dwutorowo w obliczu kryzysu.
Nie da się być durniem i mądrym jednocześnie, co oczywiście nie zmienia faktu, że dopracowywanie systemu informatycznego, czyli istniejącego od lat CHIEF i nowego GVMS, wcale nie musiało sie wiązać z jakąś polityczną reakcją.
Klient zadowolony bo tanio, handlowiec zadowolony bo gruba premia wskoczyła.
Parę miesięcy i biznes się grubo minusuje i firma szuka najtańszego wyjścia z kiepskiego kontraktu.
W tym roku zauważam zresztą że wielu małych przewoźników ( tak do 50 pojazdów) rezygnuje z
@red7000: czy to nie jest to właśnie typowe p0lskie podejście do pracy? Brytyjczycy sami zgotowali sobie ten los wybierając w referendum, nie rozumiem po co im teraz na siłę ratować dupę, uszczęśliwiać. Oni widocznie chcieli aby tak było jak sam piszesz w XIX w
@MrsMsx: To ja ściągam z UK do PL. Jestem odpowiedzialny za 3 hale.
( ͡° ͜ʖ ͡°) ładunki ze Szkocji byłem pewny ze gdzieś do dalej po UK
@wrzesien nie rozumieli czy nie chcieli rozumieć? Bo propaganda typu Project Fear bagatelizowała skutki Brexitu. Wyśmiewanie ekspertów to była główna polityka
Natomiast z tego, co wiem, to niektórzy starają się juz wypełniac lukę w biznesie i obierają UK, jako główny cel