[plotka]

Dzisiaj koleżanka mojej mamy opowiadała historię, z pracy jej córki, która jest przedszkolanką i po akcji w której jedna z dziewczynek(z biednej rodziny) byla gnębiona i obrazana przez dziewczynkę z bogatej rodziny, tekstami typu że ma brzydkie ubrania, że jest biedna itp. Przedszkolanka porozmawiała z mamą dziewczynki, żeby porozmawiała z córką i jej wytłumaczyła że takie zachowanie jest złe i nie powinna obrażać koleżanek, a co na to matka " niech te dziecko przywyknie do krytyki". Nie wiem jakim trzeba być zwyrolem żeby uczyc dzieci takiego zachowania ( bo w tak młodym wieku raczej z domu się to wynosi) co innego patologia bo to stan umysłu, a co innego kiedy ktoś dba o swojego kaszojada i uczy takich zachowań ... Eh
#gownowpis #patologiazmiasta #polska