Wpis z mikrobloga

#remontujzwykopem #budujzwykopem

Moja mam mieszka starym domu, budowanym przez dziadka w późnych latach 80s.

Aktualnie ocieplony z zewnątrz styropianem, nowe okna, nowy dach.

Aktualnie ogrzewanie grzejnikami z pieca kaflowego, mama chce skorzystać z programu czyste powietrze i wymienić na nowy piec (prawdopodobnie pellet).

Czy jest tu jakiś Mireczek budowlaniec, który mógłby doradzić jaka kolejność prac do załączonego planu?

Poniżej info o pomieszczeniach:

1. Pokój dzienny (przewidziany remont tynków i podłogi że względu na słabe ocieplenie, aktualnie ściany są wyłożone kg)
2. Kuchnia (na biało zaznaczone istniejące okno, przewidziany remont starej podłogi na legarach oraz usunięcie kuchni kaflowej)
3. Sypialnia (tynki do zerwania że względu na czarna wilgoć, usunięcie starej podlogi na legarach)
4. Sypialnia (podłoga po remoncie, przygotowane ogrzewanie podłogowe)
5. Istniejący korytarz, sien.

Pomieszczenia 6,7,8 są przybudówka w stanie surowym (wylewka, elektryka, okna, i łazienkowe odpływy są), nie ma tej ścianki działowej i nowych drzwi wejściowych jeszcze ).

6. Łazienka
7. Wiatrołap
8. Pomieszczenie gospodarcze na piec co, bojler itp.

Aktualnie w pomieszczeniu 1 prawy dolny róg jest łazienka, która bedzie zdemolowana i zastapiona przez 6. Wszystkie pomieszczenia mają mieć podłogówkę + żeberko w łazience na ręczniki.

Teraz pytanie - czy jest sens zrobić łazienka w 6 i poczekac z podpieciem jej do instalacji jak już będzie piec? Czy najpierw piec (ale mama żyje wtedy bez łazienki i ciepłej wody bo grube remonty?).

Również patrzę na opcję instalacji mechanicznej wentylacji.
Pobierz
źródło: comment_1642030855qDR1CuX2feKdnyyTW7rQHJ.jpg
  • 9
@Leon_12: nie wiem czy w takiej sytuacji gdy remont jest tak duży nie lepiej byłoby wynająć kawalerkę nawet dla Twojej mamy i robić remont bez przejmowania się, że ktoś mieszka. Dużo łatwiej taki remont wykonać i dużo szybciej można go zrobić.
Legary masz do wymiany. Co jest pod nimi, piwnica? No to to może nie być takie proste.
@ksiak: nie ma piwnicy, pod legarami chyba jest piach (tak było w jedyni z pokojów, który już jest przygotowany). Nie byłoby problemem, jeśli mama zostałaby u siostry na jakiś czas, bardziej chodzi mi o logiczne zaplanowanie prac.
@Leon_12: a to jak nic nie ma pod spodem to ok. W sumie jak jest piach to i tak nie dobrze bo trzeba to inaczej zrobić. Zabezpieczyć od wilgoci itp itd.
Prace w sumie najłatwiej -
wywalić wszystko z budynku co ma wylecieć. Mówisz o usuwaniu tynków i podłóg. Czyli wywalasz wszystko do gołych ścian oraz do gołej ziemi.
Jak masz taki stan to potem robisz po kolei. Czyli najpierw wymieniasz
@Leon_12:

na jakiś czas


Licz rok albo więcej. Jakby wszystko się idealnie ułożyło, to od wiosny do jesieni ogarniesz, ale na bank Ci jakaś ekipa wypadnie, jakaś dostawa się spóźni itp. A jak się zacznie, to potem cały idealny plan się posypie.
@Regis86: Z profesjonalnej ekipy to tylko właściwie hydraulika, piec/rekuperacja oraz łazienka (plus płytki w korytarzu i kuchni), natomiast resztę prac wykonają szwagrowie na raty
@Leon_12: To już pisali wyżej, ale zgadzam się, że przy takim zakresie remontu nie ma co robić jednej rzeczy, a potem rozwalać wszystko dokoła. Jedyna sensowna opcja, jeśli nie chcesz się wyprowadzać, to ew. robić taki remont kondygnacjami, jak masz więcej niż jedną, ale tutaj takiej opcji - jak widzę - nie ma. Aczkolwiek i w takim wypadku na parę tygodni i tak trzeba się wynieść, przy cięższych robotach.