Aktywne Wpisy
poker666face +10
XDDD #danielmagical
Ogladacznowy +54
Największy przegryw roku, chodząca ciota w slim jeans, parobek multipli, „przyjaciel” do bycia frajerem, jak można być zaproszonym do domu, czy tucznika, czy kogoś innego, być tam, spac, robić fejm , a na koniec przerobić „biedne dziecko” i dupe kulesia u którego jesteś? Ja bym kooorwe #!$%@?…,a ten baran jajko surowe przyjmuje na ryj
#danielmagical
#danielmagical
No to już jest jakiś dramat...
Znajomy zabrał się za remont mieszkania. Żona go pogania, więc jak się akurat widzieliśmy to stwierdził że musi szybko ze 3 telefony wykonać. Ja mu że spoko, i dzowni... do firm remontowych ;)
Pierwszy telefon (daje z głowy):
- dzień dobry, czy Pan X? Czy zajmuje się Pan remontami?
- ...no
(Żadnego 'dzień dobry', ani pocałuj mnie w doope)
- ...bo ja właśnie remontuje i mam do położenia panele, płytki w kuchni i malowanie całości...
(I tu daje szczegóły, itp). Skończył gadać i cisza, więc pyta: halo
- ...no
- Czy byłbym Pan zainteresowany zleceniem?
- (cisza) ...no
- To jak? Przyjedzie Pan zobaczyć? Ustalimy szczegóły, Pan przestawi wycene...?
- ...no
- To może jutro... godzina 14:00, albo 15:00?
- ...no
- To 14:00 czy 15:00?
- ...no
No tu się zacząłem śmiać po cichu...
- To jest (tu podaje adres), czyli jesteśmy umówieni na 14/15 jutro, zgadza się?
- ...no
- W takim razie do zobaczenia, pozdrawiam.
- ...no
Po rozmowie ten gość wysłał sms, że nie może jutro i by dzownić za... 4 dni, treść: "jutro nie dzwoń za 4 dni" :D By nie było - gość polak (polskie imie nazwisko).
Drugi telefon:
Początek podobnie, też zdawkowe odpowiedzi, aż gościu wypala:
- ile?
- Ile ...paneli? No nie wiem... nie liczyłem tak szczegółowo...
- to pan wiesz co chcesz czy nie! do cholery.
(tu mu podpowiedziałem że chodzi o metry, on wcześniej powiedział mu ile, ale gość chyba nie chciał kumać)
- No tak jak mówiłem ze 44-45 metrów, tak mi wycho...
- no to 44 czy 45 metrów! No to wiesz czy wymyślasz!?
- Tak precyzyjnie nie liczyłem, może jakby Pan przyjechał porozmawiać to...
- 150zł
- słucham?
- no sto pidziesiąt za dyskusje z Panem na miejscu. nie bede na drugi koniec miasta jeździł by panu zmierzyć metraż za darmo...
- no, ale... ja przecież nie wspominałem jeszcze adresu...
- pan na pewno z miasta, a ja mieszkam za miastem
- yhkm... to ja... dobrze, zobaczę kiedy mam wolny termin i się umówimy
- to po co dzwonisz?
i tu się nagle gość rozłączył :D
Trzeci telefon równie niedorzeczny, ale tu już dobrze nie słyszałem. Kolega powiedział co miał powiedzieć, ale za nim zapytał czy zainteresowany itp, ten jebnął:
- panele 3K, płytki 6K, malowanie 8K bez wyprawek, ...netto. Razem 18K.
(zwracam uwagę, że to się nie sumuje:D)
Ja pier.....! Nie dziwie się że ludzie sami remontują mieszkania. I nie chodzi o koszty, być może każdy z nich, to zajebisty profesjonalista, ale dogadać się z tymi ludźmi jest co najmniej wyjątkowo trudne.
A i na koniec rodzynek - jak mu przywieźli lodówkę (z wniesieniem, ustawieniem, poziomowaniem gratis) to nie chcieli opuścić mieszkania jak ten im nie zapłaci 100zł za wniesienie ;) Ostatecznie odpuścili, ale przez moment było nerwowo.
Ja pier.... No jest dramat, bez dwóch zdań.
#remontujzwykopem #budownictwo #remont #mieszkanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61db79917cb451000c170644
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Znaleźć kogoś normalnego do roboty to cud. I ja tu mówię o braku jakichkolwiek negocjacji cenowych... Ile chcą tyle ja chcę im zapłacić. Jak na razie z doświadczeń wynika że albo nie zrobią mimo że się umówili albo zrobią ale trzeba ich pilnować albo coś zjebią i trzeba poprawiać. Cytując klasyka "lepiej samemu #!$%@?ć niż zapłacić komuś żeby #!$%@?ł".
o jak ja to kocham. typowy tekst takiego obsranca, ktory jest palantem ale stara sie sprawiac wrazenie super precyzyjnego fachowca xD spotykane również w wielu innych dziedzinach życia, ale nieodmiennie przynalezace do starych januszy.
jedną ekipę nawet udało się w końcu wziąć do ocieplania domu - na początku sprzątali po sobie, a potem już klej i tynk leciał gdzie chciał i mieli daleko gdzieś sprzątanie, do tego oszukiwali na każdym kroku - na materiałach, wizyty przekładali, bo
poszedl na czarno, dla mnie jestes nikim a zdanie nikogo mnie nie obchodzi XD
ynteligent widzi juz nawet nie przez sciany tylko przez internet XD lecz sie chlopie XD
przez roboli to norma
olac i wypraszac
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez autora
-nie lubią małych robót, chyba że ktoś chce im za to zapłacić naprawdę wysoką stawkę. 44-45m2 to jest nic i woleliby 450m2
-mają nadmiar roboty, klientów itd.
-nie chcą tracić czasu na niekonkretnego klienta, dogrywanie terminów, targowanie się o zaliczki itd. zwłaszcza jeśli robota jest mała
-nie muszą być uprzejmi, jeśli nie lubią, bo nie za to klient im płaci
@AnonimoweMirkoWyznania: ale szanuję w opór <3
wreszcie ludzie zaczynają się szanować
@Shajo: za zniesienie 4 par drzwi z pierwszego piętra dostałem wycenę 100x4 =400 zł :). Jakieś przecięcie rurki diaxem - 100 zł x liczba rurek, it'd. Po podsumowaniu za tydzień demontażu w mieszkaniu do remontu Pan podliczył +10k :).
@AnonimoweMirkoWyznania: WTF XD
To samo mam z mechanikiem. Da sie znaleźć fachowców jesli jesteś gotow dopłacić.
nie wiem jak jest w pl ale z rok temu potrzebowalem ogarnietych ludzi do transportu 40kg z punktu a do punktu b, uzylem finalnie strony internetowej na ktorej sie ci ludzie licytowali, napisalem wprost ze nie zaplace wiecej niz okolo 200-300zl. dostawalem na poczatku oferty podwojne-potrojne az w koncu trafilem