Wpis z mikrobloga

Czy nadejdzie w końcu Choroszcz dla ich?

tldr


Wśród społeczności panuje błędne przekonanie (szczególnie w sekcji komentarzy jutuby), że w zeszłym roku sąd uznał, że konon z majorem są normalni i nic im z tego faktu już nie grozi. Dlaczego jest to błędne przekonanie i czemu ciężko może być ich zamknąć w hjuston postaram się tutaj opowiedzieć tu tego.

Po pierwsze słynna sprawa z czerwca zeszłego roku, nie dotyczyła czy są oni "normalni". Rozprawy dotyczyły umieszczenia w DPS i odwyku od olkoholu.
To fakt, oni mają stwierdzone choroby psychicznie, struś schizofrenie, a konon upośledzenie w stopniu lekkim (a pewnie i tak nie wszystko wiemy), ale nie prowadzi to z automatu do żadnych zmian prawnych, nawet w przypadku podjęcia leczenia przez nich. Kononowicz zresztą próbował parę razy ubezwłasnowolnic ćpuna bezskutecznie. Też jego "żółte papiery" były raz brane pod uwagę w sprawach sądowych, a raz nie. Osoby ze stwierdzonymi chorobami psychicznymi żyją w wśród nas i przecież na ulicy nie odbywają się łapanki gdzie takie osoby zawija się w kaftan i pakuje do karetki.

Nawiązując do przymusowego leczenia psychiatrycznego. Jest ono możliwe w kilku przypadkach :

"Osoby których zachowanie wskazuje na to, że z powodu zaburzeń psychicznych mogą zagrażać bezpośrednio własnemu życiu albo też życiu lub zdrowiu innych;
które nie są zdolne do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych."

Pierwszy przypadek na tą chwilę odpada, chociaż mieliśmy tego próbkę kiedy grubas groził s-ką w trakcie czarnego grudnia i przyjechała po niego karetka i patrol podczas wizyty menela. Na tą chwilę ani nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla siebie ani innych (przynajmniej wg prawa).

Co ciekawe :
argument uciążliwości osoby chorej wobec bliskich nie stanowi przesłanki do hospitalizacji, co wyraźnie zaznaczył Sąd Najwyższy w postanowieniu II CSK 22/18

Jeśli chodzi o zaspokajanie potrzeb życiowych to sprawa nie jest już tak jasna, bo cóż oznacza tak naprawdę to stwierdzenie. Jeden z lokatorów pałacu posiada własną działalność gospodarczą i niemałe dochody z niej, jest woda i łazienka (korzystanie z niej to osobna sprawa), ogrzewanie, no niczego tak naprawdę tam nie brakuje. Jest totalny syf i tylko też o to się przypieprzala kuratorka, bo jedyne co im mogła kazać to posprzątać ten chlew. Chyba udało im się tylko umyć wannę i wymienić zlew, brawo. No ale tak naprawdę, myślę że mopr białystok ma cięższe przypadki, gdzie domostwa nie mają kibla, żadnych dochodów, także porównując do typowych beneficjentów pomocy społecznej sytuacja ameb nie jest taka zła.

Oprócz powyższych procedur, istnieje tryb wnioskowy, w którym dana strona może złożyć wniosek o leczenie są to :

-małżonek,
-krewni w linii prostej,
-rodzeństwo,
-przedstawiciel ustawowy
lub osoba sprawująca faktyczną opiekę nad chorym
- organ pomocy społecznej

Jako że "rodzina twoja POUMIERAŁA", wracamy do sytuacji wyżej, w której organy białostockie nie są w stanie nic zrobić knurowi i strusiowi

Podsumowując, dopóki nie zaczną #!$%@?ć akcji typu ganianie z siekierą po osiedlu, próby samobójcze albo nagle staną się niezdolni do zapewnienia potrzeb życiowych to nie

No i dziękuję za tq wypowiedź.

#kononowicz
Pobierz serbski_schab - Czy nadejdzie w końcu Choroszcz dla ich?

tldr
SPOILER

Wśród sp...
źródło: comment_16417246888syPQcaQSPULERWxCjfyhA.jpg
  • 8
@serbski_schab: wreszcie jakaś rzeczowa analiza, bo już ciężko się słuchali wiecznych oskarżeń o jakości sądów i służb białostockich. Takich czubków to jest masa w całej Polsce. Aczkolwiek ja uważam, że gdyby ktoś naprawdę konkretnie się za to wziął, dałoby się przecież go umieścić. Nie gania z siekierą, ale łazi z pałą, zaczepia dzieci, przechodniów, uciążliwie wzywa policję. Tym niemniej dopóki pod szkolną podłączona jest kroploweczka, która opłaca im rachunki, leki, pielęgniarki
@serbski_schab: świetny wpis i zupełnie zgodny z rzeczywistością. Tak naprawdę ciężko zamknąć osobę na leczeniu przymusowym. Moja znajoma się buja z bratem alkoholikiem od lat. Gość stanowi zagrożenie dla siebie i innych, spowodował nawet duży pożar. Ma objawy psychozy i papiery na zaburzenia psychiatryczne, którymi się posługuje w przypadku gdy jest mu wygodnie. Oczywiście zwodzi terapeutkę, że nie pije. W niektórych aspektach to swoisty mikst naszych hominidów ze Szkolnej.

Generalnie państwo