Wpis z mikrobloga

Mój kot Margo walczy o życie - aktualizacja.

Utworzona została wczoraj zbiórka - Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/rgx88v aby uratować mojego kociego przyjaciela Margo przed śmiertelną chorobą.

Margo dzisiaj od rana znowu gorączkuje: 39,7. Wciąż za mało sama je i jest dokarmiana przez strzykawkę. Podali jej z rana również leki przeciwgorączkowe i środek relanium jeśli dobrze zapamiętałam, bo wycisza i wzmaga apetyt. Kiedy u niej byłam to była po tym środku lekko otumaniona - to normalne. Przed zabiegiem zakraplali jej oczy i po zabiegu wczoraj miała lekkie problemy z lewym okiem - ale dzisiaj już było lepiej, chociaż dalej je czasem lekko przymykała. Próbowałam ją nakarmić a to sucha karmą, a to mokrą, ale niestety wypluwa jedzonko :( Cieszę się, ze dbają o nią dokarmiając ją strzykawką bo cokolwiek ląduje w brzuszku. Wącha jedzonko, ale wąchanie to za mało. Jedyne co mogłam to przez całą godzinę smyrkać ją i opowiadać jak dużo osób nam pomaga, za co jestem bardzo wdzięczna. Bardzo głośno mruczała.

W nocy bardzo dużo czytałam o różnych objawach i ewentualnych chorobach. Poprosiłam lekarzy, aby wykonali badania również w kierunku Panleukopenii, ponieważ nie było to ujęte w dalszej diagnostyce.

Trzymajmy kciuki za Margusie. Jest dzielna i walczy. Myśli jakie możecie jej wysyłać, to żeby jadła bo musi mieć siły na powrót do zdrówka.

Poprosiłam o telefon wieczorem, czy coś zjadła dzisiaj, jak się czuje i o informacje co z gorączką.

Odebrałam statusy badań jakie miała robione. Zamieściłam wszystko w aktualizacji zbiórki.

Wrzucam w komentarzu więcej zdjęć z dzisiejszej wizyty. Bardzo dziękuje za wsparcie finansowe w leczeniu mojej Margusi.

Wołam pierwszy i ostatni raz wszystkich, którzy zaplusowali poprzedni wpis - przepraszam, ale nie wiem jak dużo z Was chciało update, ale jeśli dalej was interesuje przebieg leczenia to obserwujcie tag #margowalczyozycie

#koty #pokazkota #kitku #zwierzeta #wykopefekt
atencjuszka - Mój kot Margo walczy o życie - aktualizacja.

Utworzona została wczor...

źródło: comment_1641646685OrqZBVqOsO2H9pOSSAScAo.jpg

Pobierz
  • 48
@Kuzyno: Odezwę się na pewno, dziękuje! Właśnie tez się cieszę, ze koniec końców okazało się we wtorek ze to byla klinika jedyna czynna całodobowo. Trochę mam daleko, ale cieszę się, ze są tam odpowiedni ludzie z wiedza.
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Dziękujemy bardzo. Proszę wysmyrkac kitku i podziękować niebieskiemu, co byś od obcej baby smyrkac go nie musiała xD
@ApoIIyon: dziękuje!
@atencjuszka: a Arce dr. Kluska leczy koty z fipem jeśli dobrze pamiętam. Ja osobiście chodziłem do Mruczka na bohaterów września do Pani Dominiki. Jak dla mnie lepsze podejście niż w Arce. Ale dużo osób z KRK leczyło w Arce :)