Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +346
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Utworzona została wczoraj zbiórka - Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/rgx88v aby uratować mojego kociego przyjaciela Margo przed śmiertelną chorobą.
Margo dzisiaj od rana znowu gorączkuje: 39,7. Wciąż za mało sama je i jest dokarmiana przez strzykawkę. Podali jej z rana również leki przeciwgorączkowe i środek relanium jeśli dobrze zapamiętałam, bo wycisza i wzmaga apetyt. Kiedy u niej byłam to była po tym środku lekko otumaniona - to normalne. Przed zabiegiem zakraplali jej oczy i po zabiegu wczoraj miała lekkie problemy z lewym okiem - ale dzisiaj już było lepiej, chociaż dalej je czasem lekko przymykała. Próbowałam ją nakarmić a to sucha karmą, a to mokrą, ale niestety wypluwa jedzonko :( Cieszę się, ze dbają o nią dokarmiając ją strzykawką bo cokolwiek ląduje w brzuszku. Wącha jedzonko, ale wąchanie to za mało. Jedyne co mogłam to przez całą godzinę smyrkać ją i opowiadać jak dużo osób nam pomaga, za co jestem bardzo wdzięczna. Bardzo głośno mruczała.
W nocy bardzo dużo czytałam o różnych objawach i ewentualnych chorobach. Poprosiłam lekarzy, aby wykonali badania również w kierunku Panleukopenii, ponieważ nie było to ujęte w dalszej diagnostyce.
Trzymajmy kciuki za Margusie. Jest dzielna i walczy. Myśli jakie możecie jej wysyłać, to żeby jadła bo musi mieć siły na powrót do zdrówka.
Poprosiłam o telefon wieczorem, czy coś zjadła dzisiaj, jak się czuje i o informacje co z gorączką.
Odebrałam statusy badań jakie miała robione. Zamieściłam wszystko w aktualizacji zbiórki.
Wrzucam w komentarzu więcej zdjęć z dzisiejszej wizyty. Bardzo dziękuje za wsparcie finansowe w leczeniu mojej Margusi.
Wołam pierwszy i ostatni raz wszystkich, którzy zaplusowali poprzedni wpis - przepraszam, ale nie wiem jak dużo z Was chciało update, ale jeśli dalej was interesuje przebieg leczenia to obserwujcie tag #margowalczyozycie
#koty #pokazkota #kitku #zwierzeta #wykopefekt