Wpis z mikrobloga

Uwielbiam prawactwo i ich absolutną niezdolność do czytania ze zrozumieniem XD
Uwielbiam jak ich móżdżki potrafią zrozumieć komentarz tłumaczący dlaczego generalnie media bardziej szokuje gdy to ksiądz okazuje się być pedofilem, niż gdy okaże się nim osoba homoseksualna jako komentarz "CZYLI MÓWISZ ŻE GEJOM WOLNO GWAŁCIĆ DZIECI?!?!?!"
albo
"UEAHEAHUEA CZYLI PEDOFIL LGBT JEST LEPSZY NIŻ PEDOFIL KSIĄDZ?!?!?!?!?!"

Wpis dotyczy komentarzy pod memem niezłomnego tytana intelektu, wyjątkowego masakratora ateistów - @bartolomis
Tutaj link do wpisu : KLIK

A, i wyprzedzając głupkowate stwierdzenia że w memie chodziło tylko o pokazanie, że media są stronnicze - polecam przejrzeć tagi barto.

#bekazprawakow #bekazpodludzi #neuropa #bekazkatoli #ateizm #lgbt
Pobierz JamKarzeu2 - Uwielbiam prawactwo i ich absolutną niezdolność do czytania ze zrozumien...
źródło: comment_16414576920A8lqxcf1sIqNLU2cswIwS.jpg
  • 6
@JamKarzeu2:
Libertarianie.org

Każdy przywilej nadawany pewnej grupie narusza równość pozostałych grup. Traktując każdą osobę jako równą, nie można stawiać kultu części społeczeństwa, jako nadrzędnego. Każde wyznanie charakteryzuje się własnym kultem oraz tradycją, która na swój sposób, może przekonać każdą jedną osobę. Faworyzowanie tylko wybranych wyznań jest nie tylko nieuczciwe, jest przede wszystkim opresyjne wobec obywateli, którym zostają one narzucane. Równe prawa winny dotyczyć nie tylko jednostki, ale również grup je zrzeszających.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@JamKarzeu2: Interesujące, że w przypadku morderców nikt nie doszukuje się jaką miał orientację. To po prostu morderca. W przypadku kościelnego pedofila nagle orientacja staje się wręcz kluczowa, jeszcze to pierdzenie o LGBT (nagle klechy pedofile to zwolennicy tej rzekomej "ideologii"). Powód jest prosty: kościółek. Trzeba umoczyć przeciwnika i rozmyć sprawę. Obrońcy pedofilii w kościele posuną się do każdej manipulacji, byle przerzucić temat na front LGBT. I nagle już nie dyskutujemy o
@JamKarzeu2: Po latach bytności na wypoku nauczyłem się, że jeżeli chcesz dyskutować z tutejszym prawactwem to musisz WSZYSTKO tłumaczyć jak dziecku, totalnie każdy koncept, używając najprostszego możliwego słownictwa - a i tak 3/4 komentarzy które dostaniesz w odpowiedzi to będzie klasyczne błebłebłebłe umysłowej rozwielitki, która nie jest w stanie rozkminić pojedynczego zdania złożonego.