Wpis z mikrobloga

@bartolomis: A co tu się spodziewać. Raz że mało godzin, dwa że informatyki jest tam tyle co kot napłakał - program od 20 lat to włączanie komputera, pisanie w wordpadzie i rysowanie w paincie bo na nic bardziej zaawansowanego nie ma czasu. Teraz jest chociaż 1 komputer na ucznia może przez ten niż demograficzny to chociaż dzieci mają szansę zapoznać się z tymi komputerami, ale jak ja zaczynałem podstawówkę to było
@bartolomis: U mnie były sprawdziany polegające na tworzeniu hierarchii folderów na czas. Gość mówił, że robimy folder A, w nim foldery B i C, w C robimy D, E, F itd. Miałeś 30 sekund. Jak zdążyłeś wszystko to 5, jak tam brakło jednego to ocena w dół.

Dobrze, że człowiek #!$%@?ł dużo w CSa i strategie, to szybko klikał. #!$%@?.
@bartolomis: mialem profil informatyczny w LO. dramat generalnie. studia mialem informatyka i ekonometria, dramat x 1000. az mi sie ciezko to wspomina.
Najlepszy zart jest taki (nie wiem jak teraz jest), ze jak chcesz isc studiowac informatyke... i zdasz mature z informatyki, to nie jest punktowana na studia (tzn tak bylo 15 lat temu, nie wiem jak teraz jest).
przepaść jest ogromna /.../ a lekcja musi być jednakowa dla wszystkich


@Azaar:
I to jest problem ogólny, dotyczący praktycznie wszystkich przedmiotów. Podział wiekowy, a nie według stopnia zaawansowania jest totalnie do dupy.

Jak można zrobić coś sensownego na WF, skoro w tej samej klasie masz obok siebie dzieciaki 130cm/30kg a obok niego 150cm/60kg? Jaki sens dla tego mniejszego będzie miało startowanie z tym drugim w jakiejkolwiek konkurencji?

Inny przykład - język
@bartolomis: to nie ma nic wspólnego z informatyką. pamiętam jak robiłam technik informatyk i byłam zajarana, do czasu pierwszych zajęć, gdzie jakieś 7 lub 8 lat temu musiałam wymieniać stacje dyskietek w starym szrocie. Na pytanie o programowanie pan mówił, że nie mieści się w to zakresie programu :D później dużo zajęć typu np zamiana binarnych na dziesiętnych itp XD
@bartolomis:
U mnie w licbazie na profilu mat fiz inf dwujęzyczny skrobnęliśmy nieco c++ (jakieś proste pętle, cin, cout, print) i ponoć jeszcze pascal był w planatch, ale nie starczyło czasu, bo to były jedne z ostatnich tematów, a wcześniej to rzeczywiście excelowe zabawy i inne duperele xD
@bartolomis: Ośmielę się nie zgodzić. Z lekcji informatyki pamiętam chociażby naukę narzędzi Office'a - Worda, Excela i Powerpointa. Coś co się zdecydowanie może przydać potem na studiach, w pracy lub w zwykłym życiu. Co do zarzutów że czemu uczą akurat komercyjnego Office'a - jak ktoś ogarnia MS Office, to i w Libre sobie poradzi.
@bartolomis: mało nauczyłem się w technikum, więcej wiedzy z zawodu pozyskałem we własnym zakresie i doświadczeniu zawodowym bo naprawiałem komputery już od 15r.ż. Ogłaszałem się na różnego rodzaju portalach, naprawiałem ludziom sprzęt w dobrej cenie i tak jakoś to działało ¯\_(ツ)_/¯