Nie rozumiem tej ulgi dla "klasy średniej". Chciałem policzyć ile wyjdzie przy różnej pensji rocznej i okazuje się, że różnice są diametralne. To zrobiłem wykres (tak, uwzględniłem że są dwa wzory) i trochę zdziwienie - czemu to tak wygląda? Przecież to się kompletnie nie zgadza z ewentualnymi stratami... O co w tym chodzi? #podatki
Chodzi o to, że 5701 to granica rekompensaty wyższego podatku przez wyższą kwotę wolną. Powyżej tego, już tracisz, ale przychodzi kapitan pis i daje "ulgę", która w praktyce powoduje, że punkt graniczny z 5701 zostaje rozciągnięty (bo ulga rośnie wraz z wynagrodzeniem). Następnie dochodzisz do momentu przekroczenia dawnego progu 32% i rekompensaty nowego wyższego podatku, przed podwyższenie dawnego progu (strzelam że to miejsce szczytowe Twojego wykresu).
Chciałem policzyć ile wyjdzie przy różnej pensji rocznej i okazuje się, że różnice są diametralne. To zrobiłem wykres (tak, uwzględniłem że są dwa wzory) i trochę zdziwienie - czemu to tak wygląda?
Przecież to się kompletnie nie zgadza z ewentualnymi stratami...
O co w tym chodzi?
#podatki
Chodzi o to, że 5701 to granica rekompensaty wyższego podatku przez wyższą kwotę wolną. Powyżej tego, już tracisz, ale przychodzi kapitan pis i daje "ulgę", która w praktyce powoduje, że punkt graniczny z 5701 zostaje rozciągnięty (bo ulga rośnie wraz z wynagrodzeniem). Następnie dochodzisz do momentu przekroczenia dawnego progu 32% i rekompensaty nowego wyższego podatku, przed podwyższenie dawnego progu (strzelam że to miejsce szczytowe Twojego wykresu).