Wpis z mikrobloga

@adik75: Mnie na tagu zrobiono już kochanką Machajeva, pierwszą żoną Gapcia i siekierą Miszkina, to mogę i zostać cambo-kretem, bardzo mi wszystko jedno. Fakty są takie, że teraz moczę nogi w Mekongu, Gapa dostarcza mi kwaszone bezchrzanowe na srebrnej tacy, a Machajev chłodzi mrożoną herbatkę. Nie pytaj mnie kiedy wstałam, tu nie występuje pojęcie czasu, tu jest rewir na każdej płaszczyźnie ponadnormatywny i bezterminowy. Masz zaklepane 3 hektary, padre Dziwisz robi
@Babcia_krzyzowa: JESTEM ZWYCIĘZCĄ. Ten dodatkowy hektar to dla mnie jakby nie było 10 000 - 18 000 usd rocznie dodatkowo przez ponad 20 lat. Ale pomimo tej świadomości przekaż biskupowi, ze nie dotarła do mnie jeszcze paczka z macbookiem. Trochę się niecierpliwię. Wszyscy pewnie już dostali tylko ja czekam. Przyjadę to będziemy pić ukraińską berbeluchę z łysym przyjacielem i zamawiać po 5 piw jak już się skujemy odpowiednio.
Zastanawia mnie tylko