Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania
Cześć, jestem #rozowypasek i mam pytanie z kategorii #zwiazek
Mój niebieski i ja nigdy nie byliśmy specjalnie romantyczni (nie chodzimy za rączki, nie wysyłamy sobie serduszek, a w walentynki chodzimy na pizzę).
Jednak jak na kobitę przystało... przez ostatni rok pozmieniały mi się nieco poglądy w tej sprawie i chciałabym spróbować takich klimatów od czasu do czasu.
A więc, w ostatnią sobotę zaprosiłam go do siebie, uprzedzając, że czeka nas "romantyczny wieczór". Krótka sukienka, na stole dwie świece, kolacja i deser. I... przez cały wieczór widziałam jak bardzo nieswojo się on czuje, jakby cisnął go krawat (choć miał na sobie ulubioną koszulkę). Pod koniec spotkania porozmawialiśmy o tym i przyznał, że to zupełnie nie w jego stylu i że czuł trochę niekomfortowo :(
No cóż, tak wyszło. Do czasu nieszczęsnej kolacji, próbowałam małymi kroczkami, żeby go nie odstraszyć.

Proszę o męską perspektywę.

Tak wiem, zmieniłam się względem początku naszej znajomości. Ale chciałabym tu osiągnąć jakiś kompromis i trochę pociągnąć ten temat :)

Informacyjnie: jesteśmy razem 3 lata (ja 26, on 28), mieszkamy osobno, ale myślimy o wspólnym mieszkaniu na jesień.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d4450637651b000a905693
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 11
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jestescie tyle czasu razem i wam odpowiadalo, a teraz nagle romantyzmu brakuje? Trzeba bylo od poczatku jakos po troszku to wdrazac to byloby bardziej naturalnie i raczej nie byloby problemu, tak mi sie wydaje.

Druga sprawa, 3 lata razem i do tej pory nie sprobowaliscie zamieszkac razem? Rozumiem gdybyscie mieli po 20< lat, ale w takim wieku? Czesto zamieszkanie razem wyjasnia wiele kwestii i ewentualnie przyspiesza pewne decyzje ( ͡
  • Odpowiedz
Proszę o męską perspektywę.


@AnonimoweMirkoWyznania: faceci nie lubią zmian w kwestii związków. Babom zawsze coś po czasie odwala i już im się nie podoba tak jak do tej pory było ( tak jak tobie)
Nie dziwota że się typek niekomfortowo czuje. Dodatkowo podświadomie czuje, że nie spełnia twoich oczekiwań, ale ma również mindfucka bo jednak do tej pory było okej.
Będzie się zastanawiał co się zmieniło i będzie tylko gorzej. Szukanie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Znajdź coś co jest w Twoim odczuciu romantyczne, zaspokoi Twoje potrzeby i jemu też pasuje. Też bym się źle czuł w takiej sytuacji - siedzicie sami w domu po raz setny razem a typ ma siedzieć spięty w koszuli, krawacie i udawać że jest na kolacji u Amaro. Dla mnie to sytuacja w której różowy oczekuje, że będę odgrywał scene z filmu który widziała 15 lat temu, albo scene z
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Mówisz o kompromisie, zatem:

Poproś, żeby opowiedział o czymś, co może jest dla niego romantyczne. Zaznacz, że mogą być to małe rzeczy, rzeczy, wobec których czuje się niepewnie, ale brzmią czasem kusząco, które mogłyby być fajne, ale sam nie wie. Wtedy oboje poznacie swoje idee dotyczące tego tematu i w zgodzie z zamysłem partnerstwa.

Bądź delikatna, bo to może być drażliwy temat, bazując na jego reakcji w trakcie kolacji. Nie próbuj
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: moze sprobuj wdrozyc romantycznosc malymi kroczkami. Najpierw jakis film przy swiecach, za jakis czas zabierz go do knajpy bardziej fancy i tam zjedzcie romantyczna kolacje. Bo tak jak poprzednicy wyzej pisali, jak 3 lata chlop do Ciebie przychodzil, nie bylo romantycznosci i nagle ma siedziec w koszuli i udawac jakis doniosly klimat to jest to mega krepujace i nie dziwie sie, ze czul sie zle.

Pamietaj tez, zeby z nim
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: facet to proste urządzenie - tylko jedna wajcha :-)
Najważniejsze: nie wiem jak byś się wytężała i jakie mocy psioniczne byś używała to nie ma bata, facet nie domyśli się i nic tego nie zmieni. Cały czas o tym pamiętając

A) nie dopytuj się "kochasz mnie?" itd. ale od czasu do czasu sama, wyraźnie powiedz, że teraz to fajnie jak byś mnie pocałował, przytulił, objął itd. Wiem, że fajnie jak
  • Odpowiedz
Krótka sukienka, na stole dwie świece, kolacja i deser.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ahhh... gdyby mi ktoś tak chciał zrobić taką przyjemność. Szczerze to zamieszkajcie razem, wtedy się okaże czy pasujecie do siebie.
  • Odpowiedz