Czy był ktoś i na terapii poznawczo-behawioralnej i na psychodynamicznej i może powiedzieć czy odczuł różnicę i na korzyść której? Może ktoś był na jednej i w trakcie zmienił na drugi rodzaj?
Przy poznawczo-behawioralnej uczę się rozpoznawać swoje emocje i reakcji na nie. Ale brakuje mi jakiegoś dojścia do sedna skąd się to wzięło i przepracowania tego jakoś. Może za dużo filmów się naoglądałam, ale chciałabym przepracować lęki na określone sytuacje, tak aby pozbyć się źródła problemu. A to, nad czym się nie da to wtedy zastosować metody umiejętnej reakcji. Da sie tak? XD
@tylko_dresowy_styl_: Czy nie lepszym kompromisem byłaby w tym wypadku terapia schematów? W terapii psychodynamicznej przygnębiające wręcz może być doszukiwanie się analogii w przeszłości i to nie zawsze rezonuje z naszą teraźniejszością, czasem było to dla mnie wręcz na siłę - "nie czułam" niektórych analogii. Na pewno psychodynamiczne pomaga dostrzegać wiele rzeczy spoza naszej bańki, ale "przeżycie" ich ponownie w gabinecie nie zawsze pomaga te schematy przepracować i zreperować. Z drugiej strony
Przy poznawczo-behawioralnej uczę się rozpoznawać swoje emocje i reakcji na nie. Ale brakuje mi jakiegoś dojścia do sedna skąd się to wzięło i przepracowania tego jakoś. Może za dużo filmów się naoglądałam, ale chciałabym przepracować lęki na określone sytuacje, tak aby pozbyć się źródła problemu. A to, nad czym się nie da to wtedy zastosować metody umiejętnej reakcji. Da sie tak? XD
#psychoterapia #terapia #psychologia
Komentarz usunięty przez autora
W terapii psychodynamicznej przygnębiające wręcz może być doszukiwanie się analogii w przeszłości i to nie zawsze rezonuje z naszą teraźniejszością, czasem było to dla mnie wręcz na siłę - "nie czułam" niektórych analogii. Na pewno psychodynamiczne pomaga dostrzegać wiele rzeczy spoza naszej bańki, ale "przeżycie" ich ponownie w gabinecie nie zawsze pomaga te schematy przepracować i zreperować. Z drugiej strony