Aktywne Wpisy
oldsox +2
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Runaway28 +31
#przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska na swój sposóbm mianowicie piszę o Lunie co odpadła już z eurowizji. Mimo tego że jest femoidem naczytałem się masę negatywnych komentarzy na temat jej wygladu. Nawet w jej wypadku byciem różową nie chroni jej przed ostracyzmem społecznym, nie licząć spermiarzy co by roochali co kolwiek co ma otwór między nogami. Ciekawe co to by było gdyby była chuopem...( ͡
Opisywałem tu jakieś pół roku temu przygody ciężarnej żony:
https://www.wykop.pl/wpis/58168479
Generalnie oprócz stresu, jakoś udało się wykaraskać z tego absurdu, ale dziś znowu dostałem parodią służby zdrowia w ryj.
Młody dostał wczoraj gorączki- takie 37,5- normalna sprawa, zwłaszcza że ząbki idą. Ale dziś temperatura się utrzymała, a później zaczęła rosnąć do 39 więc uznaliśmy, że nie ma co ryzykować, trzeba sprawdzić. Dzwonimy po pediatrach ale że okres noworoczny to wiadomo jak jest. Zostaje świąteczna i wieczorna opieka medyczna, czy jak tam ten wynalazek zwał.
Przyjął nas pan Hindus, zmierzył temperaturę, osłuchał, zajrzał gdzie mógł i stwierdził, że w sumie to on się nie zna na dzieciach ale, że jest gorączka nieznanego pochodzenia to daje skierowanie na oddział pediatryczny. Póki co paracetamol, żeby się młody nie męczył. W porządku z jego strony- uczciwie postawił sprawę.
No i tym sposobem wylądowaliśmy na izbie przyjęć oddziału pediatrycznego.
I tak sobie siedzimy od czterech godzin.
W tym czasie młodemu przeprowadzono całe jedno badanie.
Zgadnijcie jakie?
Tak jest, test na Covid.
W sumie nie zmierzono mu nawet temperatury o odsłuchaniu nie wspominając.
I tak się zastanawiam, co jeżeli wyjdzie pozytywny?
Nie będzie leczony, bo z tego co mi wiadomo leku na Covid nie ma?
Czy jednak będzie leczony jak na standardowe przeziębienie?
No bo raczej maseczki nie założy, a kwarantanna czy izolacja niewiele zmienia.
No ale jeśli tak, to po co ten test?
Jak mawia klasyk- nie wiem ale się domyślam.
#covid19 #covid #covidioci #koronawirus
Komentarz usunięty przez moderatora
@GryzeKisiel Świetnie, że wiedzą. Moje pytanie nadal brzmi co z tej wiedzy wynika.
I nie, nie mam problemu, że robią mu test.
Za to mam problem z tym, że póki nie będzie wyniku testu, to każdy ma półroczne dziecko z gorączką gdzieś.
I mam problem z idiotami, którzy uważają, że taki stan rzeczy jest zupełnie normalny.
Nie rozumiem jak można się decydować na dziecko nie mając prywatnej opieki szpitalnej, no chyba że to nie była przemyślana decyzja ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Elektroniusz: to znaczy oprócz gorączki nie ma innych objawów? Ile czasu się utrzymuje gorączka? Trochę nie rozumiem po co jechać do szpitala... Chyba, że gorączka się utrzymuje i są inne objawy jak biegunka, bardzo ostry kaszel czy duszności, które się nasilają.
Na 99% dostaniecie znowu paracetamolek i do domu ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
covid? Pojęcia nie mam, ale testów nam nie robili, mimo iż powiedziałam, że coś mnie też bierze. Pielęgniarki popatrzyły tylko po sobie i powiedziały, że mają nadzieję, że to nie to co myślą ( ͡
Trzeba udać się do szpitala i wykonać m.in. USG jamy brzusznej.