Wpis z mikrobloga

Dostałem od rodziny z półtora kilo szynek wędzonych. Takich w kawałkach, różne rodzaje chyba. I mam problem bo kanapek nie jadam więc muszę to jakoś wykorzystać inaczej. Zamrażalnik pełny i wszystkiego nie dam rady wsadzić. Macie jakiś pomysł aby to zużyć? Wstępnie robiłem rekonesans w lodówce to se świąt/sylwka zostało mi z kilogram pieczarek i z 5 dużych słodkich papryk. Jakaś zapiekanka makaronowa może?
#gotujzwykopem
  • 10
@Limonene: Nie przejem takiej ilości z różową. A to nie są jakieś szynki jamon serrano czy prosciutto crudo tylko takie polackie wędzone. Generalnie to nawet nie jestem fanem takich smaków i różowa też. Dostaliśmy to od rodziny nawet w większej ilości tylko już połowa poszła do rozdania.
@Vadzior: podsmaż wędliny na wolnym ogniu tak żeby się nie przypaliły (tak jak podsmaża się słoninę na smalec) przez to zmniejszą objętość (zrzucą wodę) i fajnie się zarumienią, do tego podsmaż pieczarki z papryką i cebulką plus puszka pomidorów i masz leczo