Wpis z mikrobloga

@softparadise: Mimo braku zaproszenia przystąpię do dyskusji. Większość psychologów i terapeutów sprzedaje gówno w słoiku z nalepką "powietrze". Jeśli przystosowałeś się za bardzo, za dobrze oceniasz sytuację i masz cały wyścig szczurów, poprawność i przyszłość ludzkości w dupie to za drobną opłatą (ale nie mniej niż 100 za wizytę) cię wyleczą i będziesz radosnym trybikiem z łatkami "dojrzały", "dbający o innych" itp.
Więc uważam że zbyt uprzejmie ich traktujesz, change my