Wpis z mikrobloga

Dalej w głowie mam sytuację, gdy błąkałem się w Wigilię po okolicznym miasteczku, kilkanaście km od mojej wioski. Będąc głodnym poszedłem na stację paliw po hotdogi ( dwa ) no i była tam taka julka na kasie, po chwili przyszedł jakiś starszy chłop ( około 60-70 lat ) Wziął czteropaka harnasia i już po zapłacie za towar julka powiedziała z pogardą i uśmieszkiem:
Wesołego Świętowania hihih
po chwili jeszcze jej koleżanka w kasie obok się uśmiała
Wracając do tego starszego chłopa, to odpowiedział Wesołych, Zdrowych, Pogodnych Świąt, coś w tym stylu, pewnie nie wiedział, że szydzą z niego, nie wyglądał mi na jakiegoś pijaka, który prosi każdego o piniondze i na którego za rogiem czekają inni pijacy, był miły, tylko widocznie samotny i pogubiony, a ratunku pewnie szukał w koholu, jak wiele innych ludzi, w tym ja. Dla #rozowepaski ktoś taki zawsze będzie odpadem życiowym, z którego trzeba szydzić i traktować z pogardą.
#przegryw #blackpill
Pobierz DamianeX1X - Dalej w głowie mam sytuację, gdy błąkałem się w Wigilię po okolicznym mi...
źródło: comment_1640533293F2OneKBQjS8ULuZAW96GJ3.jpg
  • 7
były po prostu w #!$%@? zmęczone normalnymi ludźmi jak i patusami i innymi lumpami


@Caban1908: Też bym na to stawiał. To tylko z zewnątrz tak dramatycznie wygląda: dwie straszliwe typiary nie odwzajemniły uprzejmości starszego pana. Tyle widział OP. Tymczasem od początku zmiany przez sklep przewinęło się ze trzydziestu takich. I każdy "rąszki sałujem pani kierowniczce, hehe", "mistrzszuniu! Sztery piweszka i setunie hehe", "a so to tahhh? W śświeĘ... ...ty dzień święcić
@DamianeX1X: Kilka lat temu w wigilie byłem w żabce, nie pamietam już po co. Przede mną była jakaś menelica, kupiła 8 piw, parówki i kinderjajo. Jakoś smutno mi się zrobiło kiedy pomyślałem jaką dziecko będzie miało wigilie.