Wpis z mikrobloga

I jak? Smakuje rybka? Ciepło przy kominku?
Dzieci ululane? Zadowolone z prezentów? Obżarte mandarynkami?

To świetnie. A teraz napiszcie, jak wam nie wstyd katolicy „świętować” z myślą, że tuż obok inni LUDZIE są określani, jak to wam wmówili wasi konserwatywni dostojnicy, jako nielegalni.

Jezusa też byście nie wpuścili. Zorganizowalibyście mu natychmiastowy pushback. Do mroźnego lasu.
Na śmierć.

#swieta #bozenarodzenie #wigilia #bialorus #granica #polska #bestialstwo #katolicyzm
Pobierz
źródło: comment_16403627335aLthap4IeCvw7dpo2Fxk6.jpg
  • 232
@anonimek123456 kryzys humanitarny w Jemenie trwa już kilka lat, płaczesz z tego powodu każdego dnia? Są nawet całe upadłe państwa, empatyzujesz z całym światem? Czy w ramach wspomnianego katolicyzmu jest jakiś konkretny dystans od którego już nie jest wstyd? Bo trochę to sugerujesz.

Tacy są ludzie, tak jesteśmy zaprogramowani żeby skupiać się na swoich celach, własnych rodzinach i wychodzić z traum.
@anonimek123456: Jak ci nie wstyd pisać takie bzdury kiedy dzieci w Afryce głodują. W tym czasie mógłbyś iść do pracy i kupić im jedzenie za zarobioną kasę, a tak siedzisz w ciepłym przed komputerkiem. ¯\_(ツ)_/¯
@anonimek123456: chcącemu nie dzieje się krzywda. Jak nie chcesz, żeby cię palce bolały to nie pchasz łapy między drzwi a futrynę. Jak nie chcesz być deportowany lub cofnięty z granicy to nie próbujesz jej przekroczyć nielegalnie. Szczególnie, że nie uciekasz przed wojną do sąsiedniego państwa a tylko starasz się wyjechać do państw rozwiniętych w celu poprawienia swojego statusu społecznego kosztem działającego w nich systemu socjalnego.