[SmazonaCebulka]

Warto uczyć się na początku kradzieży kieszonkowej?
Kto uczy zbiera trofeów? Na obrzeżach wioski silbach jest niby ten ziomek, ale on uczy też skradania, a to jest useless
#kronikimyrtany

[obludnik-rozi]

@SmazonaCebulka: ja tam jestem mistrzem, lubie czyscic im kieszenie xd

[3mortis]

ale on uczy też skradania, a to jest useless

@SmazonaCebulka: czy ja wiem, wbieganie ludziom do domkow i czyszczenie skrzyni tez przynosi zyski a wydaje mi sie duzo fajniejsze niz klikanie opcji dialogowej na kazdym spotkanym npc zeby dostac jakies grosiki

[DzikiNietoperz]

@SmazonaCebulka: uczy od razu skradania i zbierania skór, a za bramą obok domu Albyna jest drugi myśliwy który uczy zbierania kłów itp, i też je skupuje

[Kagernak]

@SmazonaCebulka: Po przejściu całej gry i wyuczyeniu się mistrzowskiej kradzieży, naprawdę mam duże wątpliwości do tego czy warto wydawać taką fortunę, bo choć można okraść masę ludzi to zwykle są to straszne drobniaki. Jeśli chodzi o gościa od skradania to nie jest taki bezużyteczny bo to pierwszy etap do dalszej nauki zdobywania trofeów a one są trochę warte i się przydają w schematach przy tworzeniu broni

[slawencjusz]

@SmazonaCebulka: nie warto sie uczyc kradziezy kieszonkowej

[Wiedmolol]

@slawencjusz: wg mnie warto więc zdania są podzielone

[slawencjusz]

@Wiedmolol: jeżeli można sie nauczyc tego bez pkt to można wziąć ale jeśli mialoby sie wydac na to chociaz 1pn to nie warto, z kradziezy kieszonkowej są marne grosze, lepiej pn dać na kowalstwo/alchemie/zbieranie skor itd.

[Wiedmolol]

@slawencjusz: Powiedzmy że jestem w stanie się zgodzi ale trochę to zależy od stylu gry. Ja kończę 5 rozdział, mam 55 level a i tak nie mam już na co wydawać PN, a okradając wszystkich Npc zawsze się to uzbiera na dodatkowe permanentne mikstury. Alchemię, łowiectwo, luczarstwo też mam maxa, a kowalstwo tylko na zielonym bo chyba i tak najlepszy deal to sprzedaż oszczepów.