Wpis z mikrobloga

EH, pisze się pożalić na babcie. Babcia ma samochód, 15 letni. Jeździ sobie nim od kilku lat maksymalnie raz w tygodniu do sklepu, jakieś 5 km od domu. Na Wszelkie większe wyprawy jest wozona. A jeździ kiepsko, nigdy nie jeździła dobrze ale teraz to już strach ja wsadzić za kierownice. Mieszka z moja mama, mamie zepsuł się samochód na tyle, ze nie było sensu go naprawiać. No i cała rodzina ja próbowała przekonać, ze nie ma sensu kupować drugiego auta, złoża się na jeden, kosztami się podziela, mieszkają razem, i tak prawie nie jeździ sama. No jakkolwiek zrobić to tak, żeby auto było jedno bo na c--j im dwa. Albo mama jej spłaci cześć tego, albo sprzedadzą to, mama dołoży swoją cześć i kupią lepsze. Nie, bo ona potrzebuje. No dobra, jej auto jej wybór, chcieliśmy wszyscy dobrze ale nie to nie.

No i teraz dzisiejsza akcja. W celu udowodnienia wszystkim jak to ona nie jest samodzielna i jak bardzo tym autem jeździ pojechała sama, w taka pogodę (śnieg, ślisko, nic nie widać) na cmentarz, 80 km k---a. Baba 80 lat prawie, ledwo do sklepu potrafi dojechać kilka kilometrów. Trzymajcie kciuki żeby wróciła cała i nikogo nie zabiła ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zalesie #polskiedrogi #logikarozowychpaskow
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Iskaryota: Jak jej "zgubisz" prawo jazdy to będzie jeździć bez (zresztą teraz już nie ma obowiązku jeżdżenia z dokumentem), jak jej sprzedasz samochód to kupi nowy. Miałam taką samą sytuację w rodzinie, dopóki dziadek nie uzna że koniec z jeżdżeniem to nie dasz rady go zmusić. Pozostaje tylko trzymać kciuki żeby nikogo nie zabił bo w takiej sytuacji ofiara będzie na sumieniu całej rodziny ( ͡° ʖ̯ ͡
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rudyba: Jestem za tym by na emeryturze czyli po 65 roku każdy miał obowiązkowe badania co dwa lata na takim poziomie jak robi się je do pracy, gdy przysługuje samochód służbowy.
Jak ktoś nie przejdzie tych badań to strata prawka.
Stare pokolenie uważa, że posiadanie auta to jakieś osiągnięcie wyższego statusu w społeczeństwie i trzymają się go kluczowo, nawet kosztem niebezpieczeństwa dla innych.
  • Odpowiedz
W celu udowodnienia wszystkim jak to ona nie jest samodzielna i jak bardzo tym autem jeździ pojechała sama


@rudyba: i tu właśnie jest argument dlaczego nie chciała się pozbyć samochodu.
Tak, chce być samodzielna.
Tu nie chodzi o logikę (jak to głównie w kobiet bywa), a uczucie niezależności.
  • Odpowiedz