Wpis z mikrobloga

Jaka tolerkę mają wiedźmini na mrozie? Bo jestem po pierwszym odcinku drugiego sezonu i ten sobie tak chodzi jak gdyby nigdy nic w koszuli z podwnietym rękawem i ma #!$%@? na pogodę. To normalne?


@zielonestopylucyfera: Można to wytłumaczyć tym że mogli być bardziej odporni na zimno, bo mutacje. Jednak fizyka nie da z siebie zrobić tak łatwo #!$%@? i nawet wiedźmin prędzej czy później po prostu by dostał hipotermii, a na
@zielonestopylucyfera: Uważam że na ten logiczny fikołek byłaby jedna prosta rada - niech styliści i osoby odpowiedzialne za kostiumy zwyczajnie cieplej ich ubiorą... To by wystarczyło aby nie musieć tłumaczyć głupich fikołków, które zrobiono w nie wiadomo jakim celu...
tzn że co, cały czas #!$%@? chodził?


@advert: nie no nie chodził #!$%@? ale chlał ze "smokiem", Jaskrem, elfami, na zamku w cintri. Prawie każdy rozdział zawierał chlanie do nocy lub wstawanie z bólem głowy. Nie oznacza to że jest barbarzyńcą i wali do zgonu. Zwyczajnie nieobca mu kultura picia i trunku nie skąpi.
@Peeleejin: no okej, ale ja pisałem o upiciu się, a nie o spożywaniu alkoholu - ja widzę zasadniczą różnicę xD nie każde picie alkoholu kończy się najebką i nie każdego kto pije nalezy nazywać alkusem.