Wpis z mikrobloga

@UkrywamSie: Moim zdaniem kina dostały rykoszetem, ale z mojego doświadczenia to na wieczornych seansach potrafiła być pełna sala przed pandemią. Co najmniej raz się wybrałem do kina i nie było biletów już.

Zresztą patrząc na sytuację w UK, to dosłownie dni dzielą nas od lockdownu, więc to będzie bardzo chwilowe.