Wpis z mikrobloga

przeczytałem sobie ostatnio, w ciągu kilku lat, parę opowiadań huberatha, np, karę większą, wrocieeś sneogg, wiedziaam... i trzy kobiety dona. i uważam, że jest to dobry turpizm i fantastyka, chociaż bardzo koślawo i schematycznie, grubo szkicowana (węglem, hyhy) to ma swój urok i niszczy 3/4 nowych rzeczy.
szmidt i kołodziejczak mieli pomysły, które zużyli w pierwszych 50 stronach, dalej tylko fabryka słów.
o grzędowiczu nawet mi się nie chce pisać xD
#fantastyka #sciencefiction #literatura
  • 3