Wpis z mikrobloga

Dobra, bo zalega mi to w telefonie, a nie pisałem dwóch zaległych recenzji sushi. Teraz zatem wchodzi pierwsza: Yemsetu.

Zamówienie było już jakiś czas temu, więc niestety nie pamiętam tak dobrze całego zestawu, a nie zrobiłem fotki paragonu.

Mamy tu na pewno:
Futomak z ośmiornicą (39zł)
Sałatka z małży (35zł)
Futo z tatarem z łososia (29zł)
i chyba:
Specjał: okoń morski z krewetką w tempurze (39zł)
Uramak węgorz w tempurze (33zł)

Pierwsza sprawa, to jak widzicie taki set jest dość drogi (kurcze, choć dałbym głowę, że podnieśli w dwa miesiące cenę, bo wtedy zamawiałem): 34 elementy za ok 180zł.
Druga sprawa: smakowo, no jednak jest to pierwsza liga, tak jak większość lokali tego typu w tym mieście. Ośmiornica była przepyszna i w dużej ilosći, do tego ładnie podana. Tatar z łososia to chyba najmocniejsza pozycja: delikatny, pikantny. Ogólnie właśnie sushi z dużą ilością surowej ryby jest moim zdaniem najmocniejszą stroną Yemsetu. Małże bardzo spoko, ale było ich dość mało. Reszta nie utkwiła mi w pamięci, więc uznałbym je za dość przeciętne.

W całości powiem tak: Yemsetu jest nieco przehajpowane, ale tylko trochę. Na pewno rozumiem tych, dla których to będzie najlepsze sushi w mieście, z uwagi na właśnie takie pozycje jak kiburo, tatary etc. Z mojej perspektywy: wielbiciela tempury, ośmiornicy, małży i tego typu udziwnień jest to po prostu dobra wrocławska półka. Nie będzie to dla mnie lokal pierwszego wyboru, ale myślę, że to fajne miejsce na randkę, spotkanie ze znajomymi oraz dla miłośników surowizny w ilościach niezmierzonych. Więcej zdjęć w komentarzach.

#jedzenie71 #wroclaw
Pobierz
źródło: comment_1639681977DQikqEwVut9dzhPtop6vjA.jpg
  • 16
@Iudex: Robienie recenzji połączonej z fotorelacją wymaga przyłożenia się do pracy.

xD


Nie wiem z czego rżysz, ale okej. Zakładam, że jesteś młody i masz jeszcze siano w głowie.

Tu wystarczyłaby mała latarka, którą powinieneś mieć przy sobie. No bo przecież planowałeś robić recenzje żarcia. Nie znalazłeś tego sushi na ulicy, przechodząc z tragarzami.

Może tobie to nie robi różnicy, ale mi źle się ogląda rozmemłane zdjęcia. Fajnie napisane, ale zdjęcia
Tu wystarczyłaby mała latarka, którą powinieneś mieć przy sobie. No bo przecież planowałeś robić recenzje żarcia. Nie znalazłeś tego sushi na ulicy, przechodząc z tragarzami.


@StaryWedrowiec: xD
Chłopie, planowałem to ja przede wszystkim zjeść sobie z żoną sushi. Żeby mieć dobre światło wystarczyło wstać i je zapalić w pokoju, ale nie będę sobie ustawiał wieczoru z żoną, żeby robić perfekcyjne zdjęcia na portal ze śmiesznymi obrazkami. Wrzuciłem tu kilkadziesiąt różnych recenzji,
Żeby mieć dobre światło wystarczyło wstać i je zapalić w pokoju


Ile by ci to zajęło czasu? Minutę na kilka dobrych zdjęć?

ale nie będę sobie ustawiał wieczoru z żoną, żeby robić perfekcyjne zdjęcia na portal ze śmiesznymi obrazkami


Do kibla też nie wyjdziesz w czasie kolacji, bo sobie #!$%@? wieczór z różową, królową świata?

Nie robisz tych zdjęć dla portalu, ale dla jego użytkowników - wykopków, również mnie.

Jeśli nie chce
Pobierz
źródło: comment_1639692428eIPksFgSh4ztQj4qN79caV.jpg
W takim w którym zacząłeś się #!$%@?ć do moich relacji z żoną?


Zacząłem się #!$%@?ć do relacji z twoją żoną? Wybacz, ale to ty wspomniałeś o niej dwa razy, a ja nie powiedziałem nic złego na jej temat. Nie wysuwaj pochopnych wniosków.

W którym miejscu wspominam o waszych relacjach? Bo na pewno nie w tym, gdzie piszę: "Do kibla też nie wyjdziesz w czasie kolacji, bo sobie #!$%@? wieczór z różową, królową
@kamilm119 Pierwszy raz się zdarzyło. Dwie kolejne recki czekają na publikację, może w sumie dziś puszczę coś. Nie wiem tylko czy zdjęcia spełniają surowe normy wykopu xD
Niemniej oby się Twoje błogosławieństwo spełniło!