Wpis z mikrobloga

(Repostuje z tagami i tl;dr)

#przegryw #pomocy #szukampracy #swieta #pieniadze #wykopefekt

Cześć Mirki i Mirabelki, po 6 latach pisze coś, czego nie spodxiewalbym się ze napisze. Proszę plusa dla zasięgów każdego kto to czyta, to dla mnie bardzo ważne żeby trafić do jak najwięcej z was…

(tl;dr - chce w jakiś sposób pomóc wykopkom i w ten sposób zarobić/zebrać pieniądze żeby pomoc moim rodzicom wyjść z długów w jakie wpakowała ich pandemia i pozwolić im zrobić normalna, spokojna wigilie dla nich i moich sióstr)

Zupełnie nie wiem jak rozpocząć tego posta, bo nigdy nie chciałem się znaleźć w takiej sytuacji, ale próbowałem już wszystkiego i po długich przemyśleniach zdecydowałem się poprosic was o pomoc, a raczej może pracę. O pracę, bo nie chce żebrać o pieniądze przed świetami, zwłaszcza ze wystarczająco było tu scamerow, którzy wykorzystywali dobre serca użytkowników tego portalu.

Ale może wyjasnie po krotce o co chodzi;
Reakcja łańcuchowa wydarzeń postawiła mnie i moja rodzinę w tragicznej sytuacji. Juz nawet nie chodzi o mnie bo ja, mimo ze musiałem zmienić prace na gorzej płatna, to jakos łącze koniec z końcem, często zaciskając pasa, ale moim rodzicom nie poszczęściło sie tak bardzo i przez problemy z praca nawarstwily sie opłaty i długi (musza również placic za@opieke nad moja babcia która jest przykuta do łóżka), których moi rodzice nie są w stanie spłacić, a ja nawet nie mogę im pomoc bo sam ledwo zarabiam na siebie (mieszkam sam). Mam jeszcze 3 siostry, w tym jedna 5 letnia i biorąc pod uwagę, ze zbliżają się święta, a oni ledwo pokrywają bieżące opłaty, jest to mega problem.

Chciałem im pomoc w jakiś sposób, szukalem dodatkowej pracy, bez skutku. Wziąć jakiś kredyt ale nie mam zdolności (zreszta dodatkowe raty by mnie dojechały). Myslalem żeby sprzedać coś, ale z wartościowych rzeczy jakie posiadam to mój laptop, telewizor, zegarek i gitara. Zreszta wiele to nie pomoże, bo mowa tu o tysiącach złotych ktore są potrzebne. Myslalem tez o zrzuta.PL, w końcu jeśli kilkaset osób które mogą pomoc wplaciloby po 10 złotych, rozwiązałoby to wiele problemow, ale stwierdziłem ze są inne zrzutki które bardziej tego potrzebują.

Dlatego nie chce zebrać o pieniądze, chciałbym zaoferować swoją pomoc, prace w zamian za pomoc finansowa dla mojej rodziny. Wstydzę się już pisząc tego posta, ale j***c to, jestem zdesperowany żeby pomoc moim rodzicom przed swietami, a poza tym nie chce waszego wsparcia za darmo, tylko oferuje swoją prace. Jako ze mieszkam za granica to głównie co mogę zaoferować to praca zdalna, a mianowicie znam się na:
-Montowaniu i obróbce filmów
-Mix i master wokali, aranżacje piosenek (jestem początkującym muzykiem)
-mowie płynnie po angielsku i niemiecku, mogę zaoferować korepetycje dla dziecka ale również dla kogoś dorosłego kto chce się nauczyć języka
-mogę odrabiać wasze zadania domowe, pisać prace, rozprawki itp. Zawsze lubiłem pisać i mam do tego predyspozycje
-Mieszkam w Niemczech także może moge wam pomoc sprowadzić jakieś produkty/słodycze które są niedostępne u was
-I wszystko inne co przychodzi wam do głowy, a moglbym zrobić zdalnie, interesuje się wieloma rzeczami i mam wiedzę na wiele tematów, może jetrem w stanie pomoc (nawet jakieś levelowanie postaci w grach, czy może jakieś robótki ręczne które potem wam wyślę, cokolwiek przyjdzie wam do głowy )

Nie wiem co mam dodać. Nie chce grać na uczuciach, manipulować, jestem po prostu zdesperowany i mam nadzieje ze znajdę tutaj jakaś pomoc od dobrych serduszek. Jeśli nie, to i tsk nie mam już nic do stracenia (,)
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jizzy13: kurde, nikt się nie odezwał? Skoro masz zdolności typowe dla freelancera, to czy próbowałeś może swoich sił na portalach ze zleceniami dla freelancerów, typu Useme.com, Fiver etc?
  • Odpowiedz
@Jizzy13: Świat jest skuriwały.. Wspólczuje kumplu.. podziwiam za ten post chociaż wolałbym żebyś go nigdy nie pisał.
Pomyś o zrzutce, tak będzie najszybciej i najskuteczniej. Ewentualnie jak kolega wyżej pisze, próbuj jakichś mniejszych zleceń.
Życzę wszystkiego dobrego i pije Twoje, wasze zdrowie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wogybogy: Dziekuje serdecznie :)
@Wkopanywykopany: Szczerze to szukałem pracy dorywczej na stronach typu eBay itp. Ale to co ty zaproponowałeś nie wpadło mi do głowy. Ciekawe jak łatwo jest dostać tam zlecenie. Miałem kilka odpowiedzi ale potem milczenie, albo gryzły mi się godziny pracy z moja główna praca także nie mogłem przyjąć oferty. Wystawiłem nawet ogłoszenie na klatce schodowej ze pomogę w sprzątaniu/wyprowadzaniu psa ale od miesiąca jedna
  • Odpowiedz
  • 0
@depresyjnydziad: Dziękuje za dobre słowa, może fsktycznie zrzutka to nienajgorszy pomysł..
Trochę boli kiedy widzę jak jacyś influencerzy, czy inne gwiazdki wydają lekka reka kilkanaście tysięcy, które zarobili reklamując jakiś scam, na jakieś bzdury, a ja wiem ze procent kwoty jaki wydają na jedne zakupy mógłby diametralnie odmienić moja sytuacje. Niestety pochodzenie ma znaczenie i niesprawiedliwość społeczna istnieje, wiem to od dawna, ale mimo to trochę boli patrzeć jak ludzie
  • Odpowiedz
  • 1
@depresyjnydziad: Najgorzej boli ze rodzice zawsze odmawiali sobie wszystkiego zdbysmy my mieli wszystko co trzeba, a ja stary chop nawet nie mogę się za to odwdzięczyć. Swoją droga to niesamowite jak sobie teraz myśle, ze większość znajomych a nawet duża cześć rodziny nie zdawala sobie sprawy o naszej sytuacji finansowej bo rodzice zawsze wszystko sprytnie załatwiali żebyśmy byli szczęśliwi i nieskazani na ostracyzm.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Jizzy13: wykopuję znalezisko, wykopefekt da radę i będą fajne Święta, a jak nie Święta to chociaż zrobię coś dla nieznanego Mirka
  • Odpowiedz
  • 1
@laminia: Dziękuje mirabelko, każdy gest pomocy doceniam i jeśli na koniec okaże się ze udało nam się zorganizować pomoc dla moich rodziców to odwdzięczę się wam ładnie i może nagram piosenkę świąteczna dla wykopu :)) (jak się nie uda to może i również, czemu nie)
  • Odpowiedz
@Jizzy13: A skąd jesteś z tych Niemiec ? Dodatkowo widzę, że chcesz tylko 4k pln, to nawet nie jest 900 euro. Masz konto w Banku w DE? Jak tam to możesz, zrobić tak zwanego Minusa na taką kwotę, i możesz tego nawet do końca życia nie spłacić.Będą Ci tylko naliczyć odstetki co miesiac
  • Odpowiedz
  • 0
@Shogun001: Bavaria, to o czym mówisz nie działa, jeśli nie masz specjalnego konta pod to, ja nie mam konta debetowego, bo kosztuje ¯_(ツ)_/¯ (Swoja droga te odsetki to tez tylko do pewnego etapu, potem zaczyna cofać transakcje ktore idą za bardzo w minus. Wiem bo moi rodzice maja od kilku lat takie konto i właśnie od jakos miesiąca czy dwóch, zamiast iść dalej w debet, bank zwraca pieniądze za nieudane
  • Odpowiedz
@Jizzy13: Jakie masz stałe wydatki? Proste prace fizyczne to nie jest problem obecnie. 900 euro w Niemczech to niewielkie pieniądze a ty organizujesz zbiórkę. No niestety życie, wiele lat temu dopadła mnie też słaba sytuacja. Dodatkowa praca po nockach na magazynach, sprzedaż kilku zbędnych rzeczy a dziś moja sytuacja jest nawet lepiej niż doskonała. Nie ma co marnować czasu, kiedyś sobie podziękujesz że i będziesz zadowolony że ta ambicja pomogła
  • Odpowiedz
  • 0
@devones: stale wydatki przerastają moje zarobki - co rusz muszę rezygnować z placenia jakiejś raty albo rachunków, żeby przełożyć to na następny miesiąc. 900 euro to niewielkie pieniądze może dla ciebie, nie wiem , ja aktualnie po zmianie pracy zarabiam niewiele ponad 1000. 900 euro to pieniądze które diametralnie odmieniłyby tez moja sytuacje, ale ja nie potrzebuje tego aż tak jak moi rodzice, bo mogę sobie przebiedowac aż nie ogarnie się pracy dorywczej, bo to ze jakaś sobie muszę znaleźć, to nie podlega dyskusji, tylko niestety ostatnie miesiące to była zmiana pracy dla mnie, dużo zamieszani, nieregularne godziny pracy (do tego pracuje po 10h) plus pare innych rzeczy sprawiło ze nie udało mi się jeszcze nic znaleźć, a jak już mnie chcieli to nie pasowało im jak moge przychodzić (tj. Moja elastyczność).
Sprzedać tez nie mam co, opisałem w poście ze jedyne wartościowe rzeczy to laptop telewizor zegarek i gitara, zreszta zegarek i gitarę juz wystawiłem (w ten sposób pozbywam sie dużej części mojego życia i pasji), a telewizor i laptop raczej sobie zostawię.. zwłaszcza ze raty za laptopa nadal płace.

Zrozumiałaś zle fragment z influencerami, bo ja rozumiem ze jest nierówność społeczna i jestem z tym pogodzony, nikogo nie obwiniam, ze promując jakieś scamy czy whatever zaczął zarabiać pieniądze. Po prostu smutno mi sie patrzy jak NIEKTÓRZY ludzie wyrzucają pieniądze w błoto, które mogłyby realnie pomoc komuś innemu. Ale są tez ci którzy maja gorzej ode mnie.

Co do ostatniego akapitu, jeśli przeczytałabys posta to odniosłem sie również do tego, dlatego w pierwszej kolejności chciałem zaoferować usługi jakie mogę świadczyć zdalnie i w ten sposób komuś pomoc w zamian za jakiś datek, żebranie to ostatnie czego chce. Zreezta jak moglbym udowodnić ze wszystko co pisze
  • Odpowiedz