Wpis z mikrobloga

Pamiętacie, że niekoniecznie chodzi o to, żeby szef zespołu musiał być dobrym strategiem, ale jak wejdzie do garażu, złapie się tu za pas i mówi, "słuchajcie #!$%@?, dzisiaj walimy hamiltona na cipę. I ci kierowcy, oni nie muszą najszybciej jechać. Oni to wiedzą. "Walimy go na pierwszym zakręcie, walimy go na cipę. Walimy go na pierwszym zakręcie , walimy go na cipę". I wiesz i ta energia już wygrywa. Samochód bezpieczeństwa wyjedzie, odbije się latifi od ściany, jest szybka zmiana opon i go potem bierze na następnym okrążeniu. Rozumiecie? Na tym polega w ogóle życie. Że niekoniecznie jakby umiejętności są ważne, tylko ta energia w sobie w środku, wiara #!$%@?, wiara. Piszesz ten z matematyki sprawdzian, myślisz "#!$%@?, żeby było plus dwa" i wierzysz w to, nie śpisz po nocach, #!$%@? zwijasz się i nagle ona mówi "Kozłowski, plus dwa". KUUUUURWAAAAA TAAAK. Wiecie o co chodzi? Wiara. Wiara to jest najtwardszy #!$%@? w grze. Naprawdę
#f1
Pobierz serbski_schab - Pamiętacie, że niekoniecznie chodzi o to, żeby szef zespołu musiał by...
źródło: comment_1639508697tAbvOfaPpgUd4ruIBSNPNK.jpg
  • 7