Wpis z mikrobloga

@CzerstwaBulka: Ból porodowy można porównać do bólu zęba wyrywanego na żywca bez znieczulenia, jakby ktoś chciał spróbować. Tylko dużo dłużej to trwa, najlepiej nic nie jeść 10 godzin, potem iść do roboty fizycznej na 8 godzin, następnie do dentysty żeby wyrwał siódemkę bez znieczulenia i powoli. To tak mniej wiecej będzie podobnie. Potem nażreć się stoperanów i 6 czekolad żeby mieć zatwardzenie i dać się wydymać komuś w dupę. Następną dobę
  • Odpowiedz
@arinkao: Baby tak naprawdę drą się podczas porodu, bo im to sprawia przyjemność a głupio się przyznać, więc wymyśliły bajkę o ogromny bólu.
  • Odpowiedz
@r4do5: No racja, w sumie wyplucie 50 cm potwora wiekszego od starego kota, z otworu który potrafi złapać długopis i czuje tampon to nic wielkiego ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@arinkao:

Ból porodowy można porównać do bólu zęba wyrywanego na żywca bez znieczulenia, jakby ktoś chciał spróbować. Tylko dużo dłużej to trwa, najlepiej nic nie jeść 10 godzin, potem iść do roboty fizycznej na 8 godzin, następnie do dentysty żeby wyrwał siódemkę bez znieczulenia i powoli. To tak mniej wiecej będzie podobnie. Potem nażreć się stoperanów i 6 czekolad żeby mieć zatwardzenie i dać się wydymać komuś w dupę. Następną dobę
  • Odpowiedz