Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cirilla1989: zainstalować budzik do którego wyłączenia trzeba wykonać np. równanie matematyczne XD sam taki miałem bo wyłączam przez sen. Do póki młoda się nie zorientuje że można wyłączyć telefon to będzie dzwonił
  • Odpowiedz
Wszyscy mieszkali w jednym pokoju całą rodziną? Kiedy Ty chodziłeś do szkoły? W XIX wieku?


@ImYourPastClaire: no tak bo w latach 90 każdy miał swój pokój. Wcale nie było tak, że ludzie mieszkali w 3 pokolenia w 2-3 pokojowym mieszkaniu.
  • Odpowiedz
@cirilla1989: A czy rodzice są jacyś upośledzeni? Nie mogą mieć budzika (albo ze dwa) obok swoich głów? Co oni za kamienny sen mają? Dlaczego nie wstają do pracy sami się szykować? Kto to dziecko odwozi, robi jeść?
  • Odpowiedz
no tak bo w latach 90 każdy miał swój pokój. Wcale nie było tak, że ludzie mieszkali w 3 pokolenia w 2-3 pokojowym mieszkaniu.


@WhiskeyIHaze: Jeżeli tak dorastałeś to, nie jest to norma tylko patologia. Jestem urodzona w latach '90, mój brat '80 i normą było, że dzieci i rodzice mieszkają w osobnych pomieszczeniach nawet jeżeli w domu/mieszkaniu byli jeszcze dziadkowie. Jest ogromna różnica między dzieleniem pokoju z rodzeństwem, a mieszkaniem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@cirilla1989: zabierz ją z tej patologii. I nie, nie przez brak pokoju, ale jak rodzice nie potrafią sobie poradzić z takim problemem to jest coś z nimi mocno nie tak xD siedmiolatka trzyma dwoje dorosłych w szachu bo wyłącza budzik rano i nie chodzi przez to do szkoły. #!$%@? nie wiem czy poza wykopem bym przeczytał gdzieś taka historie.
Lewandowski strzelając 5 bramek w 9 minut tak nie ograł przeciwnika jak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@cirilla1989: albo zarzutka albo kolejny przykład, że na posiadanie dzieci powinna być, kuźwa, licencja, bo nie każdy ogarnia. Jak mają problem wyjaśnić młodej taką pierdołę, to wolę nie wiedzieć jak rozwiążą problemy dorastania.
  • Odpowiedz