Wpis z mikrobloga

@Girl_Debord: Nie pleć bzdur, ja nigdy nie pisałem, że wina za moje życie leży po stronie jakich bab, bo dobrze wiem, że winne moim niepowodzeń są takie czynniki, jak urodzenie się patusiarskiej, biedackiej rodzinie, niska inteligencja, ciężkie zaburzenia psychiczne i #!$%@? z pogranicza aspargera.
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: Btw. wielkie zdziwko, że przegrywy siedzą przed komputerami, skoro dosłownie wszystko muszą robić samotnie, bo większość z nich nie ma ani jednego znajomego xD Po prostu idź do baru/klubu/na dyskotekę/na imprezę (xD), bro, co z tego, że stercząc tam samemu jak kołek wyglądasz jak creep z psychiatryka xDD
  • Odpowiedz
Btw. wielkie zdziwko, że przegrywy siedzą przed komputerami, skoro dosłownie wszystko muszą robić samotnie, bo większość z nich nie ma ani jednego znajomego xD Po prostu idź do baru/klubu/na dyskotekę/na imprezę (xD), bro, co z tego, że stercząc tam samemu jak kołek wyglądasz jak creep z psychiatryka xDD


@Miler111111: dorosli nie potrzebuja niczyjej asysty do robienia czegokolwiek.
Jak chodze 2-3 razy w tygodniu na basen i silownie to widze mase facetow, ktorzy nie maja takich wymowek i chodza sami.

Co do barow to troche zgoda, zwlaszca
  • Odpowiedz
@programista15cm: samotny facet powyżej pewnego wieku zawsze będzie wyglądać jak creep z psychiatryka, bo posiadanie znajomych albo rodziny, z którą spędzać będzie czas to podstawowa, jakiej się od mężczyzny wymaga. Siłownię i basen ciężko zresztą do zainteresować w tym kontekście zaliczyć, bo co, z laską będzie ktoś gadał o podnoszeniu żelastwa czy o tym, jaki styl pływania jest najlepszy? xDD
  • Odpowiedz
Bezmyślne przesiadywanie przed komputerem grając w gierki, albo żaląc się na przegryw bardzo efektywnie szkodzi w obu przypadkach


@Girl_Debord: to bardziej skutek niż przyczyna. Jeśli osoba nie odnajduje się wśród rówieśników i osób go otaczających to ucieka w miejsca dające wsparcie i potwierdzenie własnych przekonań/doświadczeń (tag) lub poczucie bycia ważnym (np gry)
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: komputer i gierki to fajne zainteresowania, o ile nie sa nałogiem. Z wielu gier można się duzo nauczyć - sam zostałem tłumaczem języka niemieckiego pośrednio dzięki jednej grze.
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: Mój kumpel chad jak studiował na uniwerku ekonomicznym to z każdej imprezy praktycznie zabierał lochę na bzikanie, a resztę wolnego czasu spędzał grając w lola xD. Tymczasem przychodzi p0lka na wykop i mówi, że przegryw nie rucha przez konkuter i gierki xD
  • Odpowiedz
@Girl_Debord: Masz rację. Lepsze p0lki i ich statusy typu żona znanego/bogatego gościa, bo same nic sobą nie reprezentują. Wbijam na IG i co widzę? Pół nagie kobiety, świecące wszędzie tyłkiem i cyckami bo tylko tyle mają do zaoferowania.

  • Odpowiedz