Wpis z mikrobloga

@gaiden: Dziś skończyłem maraton dwóch pierwszych części Maxa Payne. Ten psychodeliczny klimat oddaje czasy w jakich wyszła ta gra. Dziś nie do przyjęcia.
Nawet trójka nie była taka klimatyczna choć fajnie się strzela
  • Odpowiedz
@Wookash071: klimat zaśnieżonych ulic NY w MP jest tak soczysty, że niewiele gier może się z tym równać.
@gaiden: Pamiętam jak ogrywałem demo, a później pełną wersję (oczywiście EN) w długie zimowe wieczory.
  • Odpowiedz
@piszczel: To to nic. Ale ta psychodela, nakręcająca się spirala wyniszczenia psychicznego w głowie Maxa. Przecież na końcu dwójki ten ruski zasugerował mu samobójstwo, bo jest ciągle smutny.
Ja to wysnułem teorię, że może cała 2 część Maxa to jeden długi sen w śpiączce, bo w końcu gra zaczyna się w szpitalu
  • Odpowiedz
@Wookash071: A to trójka ma już prawie 10 lat. Grałem tylko raz ale zagrałbym raz jeszcze no ale nie ma na czym nawet. Mogliby wskrzesić jeszcze raz tą serie ale wątpię choć właśnie minęło tyle samo czasu od trójki co od premiery dwójki do trójki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Disscord93: Serio to wyszło 10 lat temu prawie?
IMO lepiej niech nie wskrzeszają znowu Payne. W trójce już walił takie smuty, że uszy więdły. No i zerwali z lore świata co niby było spoko, ale gra już traktowała głównie o Maxie Payne i jego smutku z przerwami na strzelanie xD
  • Odpowiedz
@gaiden: septerra (ʘʘ) alez to miało zajebisty pomysl na fabule i rozbudowany swiat, po tylu latach ten tytul mi czsami wpada do głowy i mysle czy nie zainstalowac na nowo... Gralem w to jakos 20 lat temu ()
  • Odpowiedz
@gaiden pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem Maxa u znajomego na kompie...opad szczęki, to był 2003 rok, ja ciągle miałem Pegasusa. Potem na święta dostałem CDAction z recenzją Maxa 2 - szczęka opadła i się jeszcze dalej odbiła od podłogi. Świetne gry
  • Odpowiedz